Niezastąpione PIAT-y w Powstaniu Warszawskim

Żołnierze z Batalionu „Czata 49” na Woli, wyciągają z zasobników zrzutowe granatniki przeciwpancerne PIAT. Trzeci od lewej stoi kpr. pchor. Andrzej Maringe „Andrzej”, w środku siedzi kpr. pchor. Stanisław Potworowski „Potwór”. Warszawa, sierpień 1944 roku. Wikipedia, domena publiczna.

Brytyjska broń przeciwpancerna Projector Infantry Ani Tank (PIAT) – w Polsce znana jako granatnik przeciwpancerny PIAT lub po prostu Piat – była używana podczas Powstania Warszawskiego. Powstańcy bardzo ją cenili ze względu na jej skuteczność w zwalczaniu niemieckich czołgów.

Mecze piłkarskie na wojennej emigracji w Wielkiej Brytanii

Polscy żołnierze w Szkocji podczas przerwy w ćwiczeniach. Lata 1940-44. Mimo intensywnych treningów wojskowych, Polacy dysponowali także czasem wolnym. Korzystano z niego m.in. w celach sportowych, rozgrywając mecze piłki nożnej z drużynami szkockimi i angielskimi. Źródło: NAC.

Integracji kulturowej między Polakami a Brytyjczykami sprzyjały mecze piłki nożnej. Futbol – podobnie jak współcześnie – cieszył się w latach 40-tych w Wielkiej Brytanii dużą popularnością. Polacy pokazali wówczas, że potrafią, i to bardzo dobrze, grać w piłkę.

Josef František zostaje „gościem” Dywizjonu 303

sierż. Josef František oraz myśliwiec Hawker Hurricane wraz z polską obsługą. Wielka Brytania, 1940 rok. Źródło: NAC. Wszystkie swoje zwycięstwa podczas bitwy o Anglię František odniósł właśnie w samolocie Hurricane w popularnej wersji Mk I.

Po pewnym czasie jednak, na początku września 1940 roku, zaczęły pojawiać się problemy. Wywołane one zostały metodą walki czeskiego sierżanta. František podczas starć powietrznych miał w zwyczaju „znikać” i prowadzić pojedynki na własną rękę.

Tajemnica wojskowa wokół ataków kamikaze

kamikaze por. Yoshinori Yamaguchi w samolocie Yokosuka D4Y3 (Type 33) „Judy” podczas samobójczego uderzenia na lotniskowiec USS Essex (CV-9) 25 listopada 1944 roku. Wikimedia, domena publiczna.

Kamikaze nie przynieśli Japończykom zwycięstwa, ale wpłynęli na przebieg wojny na Pacyfiku. Amerykanie bali się ich nie tylko w wymiarze czysto wojskowym, ale i psychologicznym. Stąd też informacje o samobójczych atakach trzymano w ukryciu przed opinią publiczną.

Jak zdobycie Monte Cassino przyjęto w 1. Dywizji Pancernej?

Plutonowy Emil Czech gra hejnał mariacki na zdobytym klasztorze Monte Cassino 18 maja 1944 roku. Notabene, był on saperem tak samo jak Borchólski – służył w 3 Karpackich Batalionie Saperów, wchodzącym w skład 3 DSK. Zaliczał się także do „starych Karpatczyków”, ponieważ wcześniej należał do Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich. Hejnał zagrał na rozkaz gen. Bolesława Ducha. Źródło: Instytut Polski i Muzeum im. gen. Sikorskiego/Wikipedia, domena publiczna.

Zwycięstwo pod Monte Cassino było szeroko komentowane wśród wojskowych i w zachodnich mediach. Jak jednak zareagowali na wiadomość o tym polscy pancerniacy z 1. Dywizji Pancernej gen. Maczka? Radość przyćmiewały obawy o losy Polski.

Atak Sowietów na włoskie okopy

generał Giovanni Messe podczas przeglądu włoskiej jednostki na froncie wschodnim w sierpniu 1941 roku. Gen. Messe dowodził m.in. Włoskim Korpusem Ekspedycyjnym w Rosji (wł. Corpo di Spedizione Italiano in Russia) walczącym w ZSRR w latach 1941-42. Jest uważany za jednego z najlepszych włoskich dowódców z okresu II wojny światowej. W 1942 roku dowództwo nad siłami włoskimi w ZSRR – przemianowanymi na 8 Armię – Messe przekazał gen. Italo Gariboldiemu. Dowodził on 8 Armią aż do jej rozbicia podczas bitwy stalingradzkiej. Źródło fotografii: Narodowe Archiwum Cyfrowe.

Zmagania podczas jednego z nocnych wypadów Sowietów – przeprowadzonego w zimie na przełomie 1942 i 1943 roku – opisał w swoich wspomnieniach Mario Rigoni Stern, starszy sierżant z 2. Dywizji Alpejskiej „Tridentina”.

Opancerzony kadłub Hurricane’a

Hawker Hurricane podczas Battle of Britain Memorial Flight Members' day z 2018 roku. Wikimedia/The National Archives, Open Government Licence 1.0.

Hurricane’y w wersji Mk I były samolotami klasycznymi i nie posiadały żadnego opancerzenia, co w praktyce oznaczało, że w razie trafienia w kadłub było niemal pewne, iż pilot zostanie zraniony lub zabity.

Obchody Święta Niepodległości w II RP

obchody Święta Niepodległości 11 listopada 1929 roku. Marszałek Polski Józef Piłsudski odbiera raport od wiceministra spraw wojskowych gen. Daniela Konarzewskiego na placu Saskim. Po prawej stronie widoczny pomnik księcia Józefa Poniatowskiego. Źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe.

W latach 1919-1936 uroczystości prowadzono w charakterze wojskowym – czyli z okazałą defiladą. Co ciekawe, organizowano je czasami nie 11 listopada, lecz w pierwszą niedzielę po tym dniu.