17 września 1939 roku 10. Brygada Kawalerii płk Maczka walczyła w obronie Lwowa. Niemieckie oddziały w Zboiskach przecinały jednak bezpośredni szlak łączący oddziały 10. Brygady ze Lwowem. Dlatego też opanowanie Zboisk stało się głównym celem płk Maczka.
Japończycy w Chinach, zwłaszcza w porównaniu do miejscowej ludności, byli po prostu dobrze odżywieni. Typowa dzienna racja żywności ważyła ok. 1,5 – 2 kg (3,5 – 4,5 funta) i składała się z ryżu, jęczmienia, świeżego mięsa, ryb i warzyw.
Duże pole manewru mieli polscy strzelcy wyborowi. Zajmowali się oni m.in. niszczeniem niemieckich min samobieżnych Goliat, pojedynkami ze strzelcami wyborowymi strony przeciwnej oraz eliminacją nieostrożnych oficerów SS.
Podczas Powstania Warszawskiego w 1944 roku Niemcy korzystali z innowacyjnej jak na standardy II wojny światowej broni – zdalnie sterowanych min samobieżnych Goliat.
Przeprowadzona przez 2. Korpus Polski ofensywa wymagała dostaw zaopatrzenia, amunicji i żywności. Logistyka 2 Korpusu działała bezbłędnie. A wszystko to – ze względu na trudny górski teren oraz bliskość żołnierzy niemieckich – nie należało do zadań łatwych.
Brytyjska broń przeciwpancerna Projector Infantry Ani Tank (PIAT) – w Polsce znana jako granatnik przeciwpancerny PIAT lub po prostu Piat – była używana podczas Powstania Warszawskiego. Powstańcy bardzo ją cenili ze względu na jej skuteczność w zwalczaniu niemieckich czołgów.
Integracji kulturowej między Polakami a Brytyjczykami sprzyjały mecze piłki nożnej. Futbol – podobnie jak współcześnie – cieszył się w latach 40-tych w Wielkiej Brytanii dużą popularnością. Polacy pokazali wówczas, że potrafią, i to bardzo dobrze, grać w piłkę.
Po pewnym czasie jednak, na początku września 1940 roku, zaczęły pojawiać się problemy. Wywołane one zostały metodą walki czeskiego sierżanta. František podczas starć powietrznych miał w zwyczaju „znikać” i prowadzić pojedynki na własną rękę.
Kamikaze nie przynieśli Japończykom zwycięstwa, ale wpłynęli na przebieg wojny na Pacyfiku. Amerykanie bali się ich nie tylko w wymiarze czysto wojskowym, ale i psychologicznym. Stąd też informacje o samobójczych atakach trzymano w ukryciu przed opinią publiczną.
Zwycięstwo pod Monte Cassino było szeroko komentowane wśród wojskowych i w zachodnich mediach. Jak jednak zareagowali na wiadomość o tym polscy pancerniacy z 1. Dywizji Pancernej gen. Maczka? Radość przyćmiewały obawy o losy Polski.