Ciśnie się do światła niby warstwy skóry Tłok patrzących twarzy spod ruszonej darni. Spoglądają jedna zza drugiej – do góry – Ale nie ma ruin. To nie gród wymarły. Raz odkryte – krzyczą zatęchłymi usty, Lecą sobie przez ręce wypróchniał w środku W rów, co nigdy więcej nie będzie już pusty – Ale nie ma […]
Krzysztof Kamil Baczyński „Deszcze”
Deszcz jak siwe łodygi, szary szum, a u okien smutek i konanie. Taki deszcz kocham, taki szelest strun, deszcz – życiu zmiłowanie. Dalekie pociągi jeszcze jadą dalej bez ciebie. Cóż? Bez ciebie. Cóż? w ogrody wód, w jeziora żalu, w liście, w aleje szklanych róż. I czekasz jeszcze? Jeszcze czekasz? Deszcz jest jak litość – […]
Zbigniew Jasiński „Żądamy amunicji”
Tu zęby mamy wilcze, a czapki na bakier, Tu u nas nikt nie płacze w Walczącej Warszawie. Tu się Prusakom siada na karku okrakiem I wrogów gołą garścią za gardło się dławi. A wy tam wciąż śpiewacie, że z kurzem krwi bratniej, Że w dymie pożarów niszczeje Warszawa, A my tu nagą piersią na strzały […]
Krzysztof Kamil Baczyński „Elegia o… [chłopcu polskim]”
Oddzielili cię, syneczku, od snów, co jak motyl drżą, haftowali ci, syneczku, smutne oczy rudą krwią, malowali krajobrazy w żółe ściegi pożóg, wyszywali wisielcami drzew płynące morze. Wyuczyli cię, syneczku, ziemi twej na pamięć, gdyś jej ścieżki powycinał żelaznymi łzami. Odchowali cię w ciemności, odkarmili bochnem trwóg, przemierzyłeś po omacku najwstydliwsze z ludzkich dróg. I […]
Tadeusz Gajcy „Śpiew murów”
Nocą, gdy miasto odpłynie w sen trzeci, a niebo czarną przewiąże się chmurą, wstań bezszelestnie, jak czynią to dzieci, i konchę ucha tak przyłóż do murów. Zaledwie westchniesz, a już cię doleci z samego dołu pięter klawiaturą w szumach i szmerach skłębionej zamieci minionych istnień bolesny głos chóru. „Bluszczem głosów spod ruin i zgliszcz pniemy […]
Leonard Cohen „The Partisan”
When they poured across the border I was cautioned to surrender, this I could not do; I took my gun and vanished. I have changed my name so often, I’ve lost my wife and children but I have many friends, and some of them are with me. An old woman gave us shelter, kept us […]
Adam Ważyk „Rzeka”
Mądrość Stalina, rzeka szeroka, w ciężkich turbinach przetacza wody, płynąc wysiewa pszenicę w tundrach, zalesia stepy, stawia ogrody. W gmachu imperium strop się ugina: pękła kolumna. Wstępuje z głębin mądrość Stalina, rzeka podskórna. Góry wysokie w kraju poety Mao Tse-Tunga – zgryzła opokę, panów zwaliła i nawodniła biedniackie grunta. Ludzie zbudzeni na ziemi swojej, łamią […]
Konstanty Ildefons Gałczyński „Pieśń o żołnierzach z Westerplatte”
Kiedy się wypełniły dni i przyszło zginąć latem, prosto do nieba czwórkami szli żołnierze z Westerplatte. I tak śpiewali: Ach, to nic, że tak bolały rany, bo jakże słodko teraz iść na te niebiańskie polany. W Gdańsku staliśmy tak jak mur, gwiżdżąc na szwabską armatę, teraz wznosimy się wśród chmur, żołnierze z Westerplatte. I ci, […]
Józef Szczepański „Pałacyk Michla”
Pałacyk Michla, Żytnia, Wola, bronią się chłopcy spod „Parasola”. A na Tygrysy maja visy, to warszawiacy, klawe urwisy są! Hej! Czuwaj wiara i wytężaj słuch, pręż swój młody duch, pracując za dwóch! Czuwaj wiara i wytężaj słuch, pręż swój młody duch jak stal! Każdy z chłopaków chce być ranny, sanitariuszki morowe panny. A gdy cię […]
Konstanty Ildefons Gałczyński „Matka Boska Stalagów”
Była już prawie zima, lecz wiatr południowy dmuchał i pachniał wstążkami dziewcząt. A był bliski drutom bukowy las, a buki były podobne nutom. Stamtąd wyszła do jeńca i powiedziała: – Posłuchaj! Kładę ci dłonie na włosach, by miłosierdzie z odwagą spleść w sercu twoim, ażebyś – czuły i mocny wytrwał. Ja jestem spokój twych nocy […]