Marian Hemar „Karpacka Brygada”

Myśmy tutaj szli z Narwiku,
Wy przez Węgry, a my z Czech.
Nas tu w Syrii jest bez liku,
A nas z Niemiec zwiało trzech!
My przez morza, a wy z Flandrii,
My górami, wy przez las!
Teraz wszyscy do Aleksandrii,
Teraz mu już wszyscy wraz.

Karpacka Brygada, daleki jest świat,
Daleki żołnierza tułaczy jest szlak.
Daleka jest droga w zawiejach i mgłach,
Od śniegów Narwiku w libijski piach.

Maszeruje Brygada, maszeruje,
Maszeruje co tchu, co tchu!
Bo z daleka jej Polska wypatruje,
Wyczekuje dzień po dniu.
I wzrok na nią zwraca zza gór i zza mórz,
Czy widać Brygadę, czy idzie już?
Co noc słuch wytęża, przez dal i przez mrok.
Czy słychać Karpackiej Brygady krok?

Karpacka Brygada, daleki jest świat,
Daleki żołnierza tułaczy jest szlak.
Daleka jest droga w zawiejach i mgłach,
Od śniegów Narwiku w libijski piach.

Tekst za: Biblioteka Piosenki. W niektórych wersjach podaje się również zapis „Wy przez Włochy, a my z Czech”.


Gdy w 1939 roku Marian Hemar stworzył piosenkę „Ten wąsik, ach ten wąsik” wielu dopatrywało się w niej odniesień do niemieckiego dyktatora. Satyra i kabaret – te dwa słowa najsilniej wiązały się z Hemarem. Prawdopodobnie w sprawie niefortunnego „wąsika” interweniował nawet niemiecki ambasador. Ile w tym prawdy? Być może jest to tylko mit, jaki stworzono wokół całej historii. Tak czy inaczej, po wybuchu wojny Hemar przedostał się do Rumunii, skąd podążył tradycyjnym szlakiem do Francji. Następnie wszedł w skład Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich, z którą ruszył na front północnoafrykański. Brał udział w obronie Tobruku, gdzie po raz kolejny dał się poznać jako niesłychanie zdolny artysta. To właśnie w Afryce stworzył utwór „Karpacka Brygada”, do którego napisał słowa i melodię. Od 1942 roku pracował w Ministerstwa Informacji i Dokumentacji. Na ziemi angielskiej realizował się również twórczo. Po zakończeniu działań wojennych nie zdecydował się na powrót do kraju. Pracował w Radiu Wolna Europa. Zmarł 11 lutego 1972 roku w Dorking.