Konferencja w Teheranie była pierwszym spotkaniem tzw. Wielkiej Trójki, a więc przywódców trzech największych mocarstw w gronie koalicji alianckiej – Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych i Związku Radzieckiego. W trakcie konferencji reprezentowali je odpowiednio premier Winston Churchill, prezydent Franklin Delano Roosevelt i dyktator Józef Stalin. Głowy państw były wspomagane przez liczne delegacje polityków i wojskowych, którzy ustalali szczegóły współpracy między członkami sojuszu antyfaszystowskiego. W praktyce jednak najważniejsze decyzje były podejmowane w ramach ustaleń trzech przywódców.
Trudne wybory
Konferencja w Teheranie odbyła się w momencie szczególnym dla losów II wojny światowej. Ciężar działań spoczywał bowiem na sowieckiej Armii Czerwonej, która od dwóch lat opierała się agresji III Rzeszy, a po uzyskaniu przewagi strategicznej szykowała się do kontrofensywy. Mimo wsparcia ze strony aliantów zachodnich Stalin domagał się zwiększenia zaangażowania militarnego sojuszników. Konsekwencją nacisku była ofensywa sił brytyjsko-amerykańskich w południowej części Włoch. Chociaż kampania włoska związała część sił niemiecko-włoskich, nie zaspokajała oczekiwań Związku Radzieckiego, który wymuszał na sojusznikach odciążenie Armii Czerwonej, szachując ich możliwością zawarcia separatystycznego pokoju z III Rzeszą. Był to również okres pierwszego poważnego przesilenia w ramach koalicji alianckiej. Spadek zaufania wiązał się chociażby z nieuregulowaniem sprawy polskiej oraz zdecydowanie wrogą postawą ZSRR względem Rządu RP na Emigracji. Niedawnych sojuszników poróżniła sprawa masakry polskich jeńców w Lesie Katyńskim, do której – mimo odpowiedzialności – Sowieci nie chcieli się przyznać. Polska miała być jedną z kart przetargowych, które Wielka Trójka rozgrywała w czasie trójstronnych spotkań. Pierwsze, wyznaczające kierunki powojennej polityki, odbyło się w dniach 28 listopada-1 grudnia 1943 roku.
Już wybór miejsca mógł wskazywać na zdominowanie Wielkiej Trójki przez Związek Radziecki. Teheran był bowiem miejscem zdecydowanie najwygodniejszym dla Sowietów, którzy nie tylko mieli do miasta najkrótszą drogę, ale i kontrolowali te tereny, co zaowocowało licznymi podsłuchami w kwaterach sojuszników. Samo spotkanie przebiegało w atmosferze współpracy i porozumienia, głównie w kontekście ustępstw mocarstw zachodnich. Brytyjczycy musieli się zgodzić na zarzucenie pomysłu uderzenia w tzw. ,,miękkie podbrzusze” Europy, a więc inwazji na Półwyspie Bałkańskim. Zobowiązali się natomiast do otwarcia tzw. ,,drugiego frontu”, lądowania w północno-zachodniej Francji. Rozgrywający sojuszników Stalin liczył na pozostawienie Europy Środkowej i Wschodniej w radzieckiej strefie operacji militarnych, a następnie wpływów politycznych. Jego adwersarze nie potrafili skłonić dyktatora do współpracy, nawet groźbą odcięcia dostaw zaopatrzenia płynącego szerokim strumieniem do Związku Radzieckiego w ramach układu Lend-Lease. Ustępstwa natury militarnej miały znacznie większą cenę w wymiarze politycznym.
Pierwsze decyzje
Decyzja o nieangażowaniu się w Europie Środkowej przekreśliła szanse aliantów zachodnich na objęcie strefą wpływów Czechosłowacji i Polski. Sprawa Polski miała zresztą szczególne znaczenie wobec nieporozumień wokół wschodniej granicy kraju zaatakowanego we wrześniu 1939 roku przez Sowietów. Polacy nie godzili się na żadne ustępstwa terytorialne na korzyść agresora. Tymczasem Brytyjczycy i Amerykanie przystali na projekt granicy na tzw. Linii Curzona, a więc przekazania części polskich ziem wschodnich Związkowi Radzieckiemu. Jawne pogwałcenie zasady nienaruszalności terytorium oraz współpracy wewnątrz koalicji alianckiej skutkowało w przyszłości całkowitym podporządkowaniem Polski (i krajów regionu) dominacji Związku Radzieckiego. Alianci uzyskali natomiast zapewnienie, iż Armia Czerwona będzie prowadziła ofensywę na kierunku zachodnim, a ZSRR nie podpisze separatystycznego pokoju z hitlerowską III Rzeszą. Wypracowano tym samym formułę bezwarunkowej kapitulacji Niemiec, które po wojnie miały zostać podzielone na strefy okupacyjne kontrolowane przez aliantów.
Ważnym aktem politycznym było uzyskanie zapewnienia wszystkich stron o chęci powołania nowej międzynarodowej organizacji stojącej na straży bezpieczeństwa, pokoju i współpracy międzypaństwowej. Dało to początek pracom nad stworzeniem Organizacji Narodów Zjednoczonych. Był to ważny akt, który uzupełniał dotychczasowe osiągnięcia w postaci podpisania Karty Atlantyckiej oraz Deklaracji Narodów Zjednoczonych. Mimo szczytnych haseł samostanowienia narodów alianci zachodni wyrzekli się w Teheranie dotychczasowych ideałów. Kwintesencją ich polityki było utajenie postanowień konferencji, o co zabiegał przede wszystkim Roosevelt, licząc na głosy amerykańskiej polonii w zbliżających się wyborach prezydenckich. Postawa reprezentantów Wielkiej Trójki odzwierciedlała ówczesny układ sił z dominującym Stalinem, niezdecydowanym Rooseveltem i słabnącym Churchillem. W konsekwencji alianci zachodni przekazali Europę Wschodnią i Środkową Związkowi Radzieckiemu, sankcjonując powojenny podział stref wpływów i lekceważąc stanowisko legalnych władz poszczególnych krajów, nienaruszalność granic i integralność terytorialną.
Zdjęcie tytułowe: Konferencja w Teheranie. Zdjęcie za: https://polskiedzieje.pl/ii-wojna-swiatowa/konferencje-wielkiej-trojki-i-ich-konsekwencje-dla-polski-i-swiata.html.