Niemiecka polityka względem ludności żydowskiej

Antysemityzm nie pojawił się w Europie w XX wieku. Był zdecydowanie starszym poglądem, który wpisywał się w koncepcje przedstawicieli różnych okresów i nurtów filozoficznych. Trudno mówić o konkretnych przyczynach niechęci do narodu żydowskiego. Rasistowscy ideolodzy często dowodzili tez o niższości narodu żydowskiego względem innych nacji. Teorie te nie znajdowały żadnego odzwierciedlenia w rzeczywistości, ale padały na podatny grunt. W wielu społecznościach nie dochodziło do asymilacji Żydów, którzy odznaczali się daleko idącą odrębnością, przede wszystkim w zakresie religii i obyczajów. Nie usprawiedliwiało to jednak ani niechęci, ani tym bardziej otwartej wrogości, jaką w Europie żywiono do żydowskich sąsiadów.

Zbrodnicza ideologia

Nazistowski antysemityzm miał też współczesne podłoże i wywodził się głównie z okresu I wojny światowej, gdy nacjonalistyczne ugrupowania rozpoczęły prowadzenie propagandy antyżydowskiej. Na początku 1933 roku partia nazistowska NSDAP wraz ze swoim liderem Adolfem Hitlerem przejęła władzę na terenie Niemiec. Ruch narodowosocjalistyczny cieszył się wówczas powszechnym poparciem społecznym, bazując na hasłach zniesienia ładu wersalskiego, odbudowy potęgi niemieckiego imperium oraz oczyszczenia rasowego narodu. Koncepcje te zyskały popularność po I wojnie światowej. Dopiero jednak z dojściem NSDAP do władzy poglądy rasistowskie i antysemickie stały się osią, wokół której budowano politykę wewnętrzną państwa. W latach trzydziestych stopniowo ograniczano prawa ludności żydowskiej. Prześladowania przybrały wymiar prawno-administracyjny, polityczny i społeczny. Zachęcana przez władze ludność niemiecka aktywnie wspierała niesprawiedliwe rozwiązania, uczestnicząc w późniejszym czasie w rabunkach i linczach, których ofiarami padały osoby pochodzenia żydowskiego. Jednocześnie w latach trzydziestych prowadzono szeroko zakrojone działania na rzecz emigracji i wydalenia Żydów z terytorium III Rzeszy.

Zanim Niemcom udało się wdrożyć program ludobójstwa na skalę masową rozpoczęli żmudne przygotowania do projektu wyniszczenia narodów oznaczonych jako rasowo gorsze. Po pierwsze, stworzony został system polityczno-prawny, który sankcjonował prześladowania. Po drugie, wytworzono atmosferę niechęci, otwartej wrogości, a wreszcie ślepej nienawiści, która zaowocowała prześladowaniami Żydów. Po trzecie, uruchomiono system masowej eksterminacji oparty na obozach koncentracyjnych, gettach i doraźnych egzekucjach.

Reakcje społeczne

Z socjologicznego punktu widzenia niemieckie społeczeństwo zostało przygotowane do wystąpienia przeciwko ludności żydowskiej – najpierw na gruncie psychologicznym, później poprzez fizyczną eksterminację. Nie jest przypadkiem, że tak wielu Niemców wspierało zbrodniczy system, nie decydując się na zakwestionowanie jego podstawowych założeń programowych. Niemieckie społeczeństwo zaakceptowało fundamenty doktryny nazistowskiej. Jednym z nich był antysemityzm ze wszystkimi wynikającymi z niego tragicznymi konsekwencjami. Sprzyjająca sytuacja geopolityczna umożliwiła wdrożenie planów fizycznej eksterminacji jeńców, co, wobec coraz lepszego zorganizowania procesu wyniszczania ludności, zaowocowało stworzeniem bezprecedensowego przemysłu śmierci, który doprowadził do Holocaustu. Dodatkowo Niemcy skutecznie wykorzystali antysemityzm innych narodów, które w mniej lub bardziej powszechny sposób współuczestniczyły w hitlerowskim planie wyniszczenia Żydów. Trzeba jednak podkreślić, że postawy antyżydowskie nie były w Europie czasu wojny standardem, nawet na okupowanych przez III Rzeszę terytoriach, gdzie za przejawy sprzyjania Żydom groziła nawet kara śmierci. Zjawisko ratowania ludności żydowskiej, szczególnie wyraźne na ziemiach polskich, było charakterystyczne dla wielu obszarów, stanowiąc przykład bohaterstwa i poświęcenia w dobie upadku wszelkich wartości moralnych.

Zdjęcie tytułowe: więźniowie obozu koncentracyjnego w Buchenwaldzie (Wikimedia, domena publiczna).