Tajemne życie autorów książek dla dzieci – Sławomir Koper – recenzja książki

Tytuł – Tajemne życie autorów książek dla dzieci

Rok wydania – 2022

Autor – Sławomir Koper

Wydawnictwo – Fronda

Liczba stron – 336

Tematyka – sekrety popularnych autorów, którzy przez dziesięciolecia wychowywali piórem kolejne pokolenia młodych polskich czytelników.

Ocena – 8/10

Nie jest to może temat, którym na co dzień zajmujemy się na portalu „II wojna światowa”, ale lektura – dość przypadkowa zresztą – książki „Tajemne życie autorów książek dla dzieci” zainspirowała mnie do tego stopnia, że nie mogłem sobie podarować choćby krótkiego omówienia. Autora przedstawiać nie trzeba. Sławomir Koper to dzisiaj uznana firma. Autor lub współautor licznych publikacji o charakterze popularnonaukowym, który wielokrotnie udowadniał, że o historii można pisać w sposób fascynujący i lekki. Mam nawet wrażenie, że właśnie ze względu na styl opracowań Koper nie cieszy się u recenzentów estymą, na jaką w rzeczywistości zasługuje. Czytelnicy mają najwyraźniej inne zdanie, masowo sięgając po jego kolejne tytuły. Dla mnie, jako odbiorcy i osoby trwale związanej ze środowiskiem, jest znakomitym popularyzatorem, który pracuje na rzecz naszego zbiorowego dobra – historii i literatury.

Nie inaczej rzecz się ma z jego najnowszym opracowaniem poświęconym popularnym autorom bajek dla dzieci. Spora część osadzona jest w realiach dwudziestolecia międzywojennego, okresu szczególnie obfitującego w poetyckie i prozatorskie tytuły dla najmłodszych. Życie ich autorów nie licowało z bajkowym światem, który kreowali w ramach swojej twórczości. Ba, ich życiorysy nierzadko zaprzeczały szczytnym ideom moralizatorskim i edukacyjnym. A i do bajki także było im daleko.

Koper z rozbrajającą szczerością, swadą i ogromnym poczuciem humoru odkrywa kulisy kolejnych biografii, nie wchodząc jednak w detale znane nam z klasycznych życiorysów. W anegdotyczny sposób opowiada kolejne historie, zaglądając za kulisy specyficznej formy literackiej. Skąd brały się pomysły? Skąd czerpali inspirację? Jakie były źródła symboli, które przez lata zapracowały sobie na status ponadczasowych, choć nie zawsze odczytywane są zgodnie z zamysłem autorów? Pisanie bajek do łatwych nie należało, zwłaszcza gdy pod pozorem rozrywki przemycało się całkiem poważne treści polityczne i ideologiczne. Dzisiaj niektóre z nich są już nie do wyłapania i trzeba porządnego przewodnika, który odkryje drugie dno barwnych metafor. Koper na takie miano zasługuje. Tuwim, Brzechwa to tylko wierzchołek góry, choć akurat oni brylowali w nietuzinkowych zachowaniach (zwłaszcza ten pierwszy), których odkrywanie sprawia autorowi ewidentną satysfakcję. „Tajemne życie autorów książek dla dzieci” zabiera nas za kulisy życia „bajkowej bohemy”.

Koper robi to doskonale. Początkowo nie planowałem sięgnąć po jego nową książkę. Zachęciły mnie entuzjastyczne reakcje mojej mamy, która przez przypadek wpadła na książkę, a następnie czytała mi co ciekawsze fragmenty. A że podobało się jej wszystko, w pewnym momencie zaczęła czytać na głos właściwie całość (powiedzmy, że to taki rodzinny audiobook). Po takim wstępie nie miałem już wyjścia i musiałem samodzielnie sięgnąć do lektury. Nie żałuję ani odrobinę. Koper po raz kolejny udowodnił, że należy do czołówki historycznych popularyzatorów, a jego styl i czarny humor to gwarancja dobrej lektury. Zwłaszcza gdy trafi z tematem. W „Tajemnym życiu autorów książek dla dzieci” trafił w dziesiątkę.

Ocena: 8/10