„Polska Marynarka Wojenna w fotografii 1918-1946”, t. 1 i 2 – recenzja książki

Rok wydania – 2019

Autor – Mariusz Borowiak

Wydawnictwo – Napoleon V

Liczba stron – 221

Tematyka – dwutomowe wydanie fotograficznego zbioru przedstawiającego wybrane momenty służby Polskiej Marynarki Wojennej – część zdjęć nie była dotychczas publikowanych.

Tym razem wpadł nam w ręce dość nietypowy projekt jak na Mariusza Borowiaka. Dotychczas popularny marynista lubował się w opisach, zdjęcia archiwalne traktując jako dodatek do całości (przy czym nie można mu odmówić, że zawsze dbał o stronę wizualną swoich publikacji). Przygotowanie „Polskiej Marynarki Wojennej w fotografii 1918-1946” stanowi odskocznię od sprawdzonego stylu, ale ze względu na unikatową zawartość wciąż mówić możemy o wartościowym opracowaniu.

Rozwiejmy od razu wątpliwości. Nie jest to jedynie album z fotografiami archiwalnymi. Świadczy o tym uzupełnienie ich treścią, ale i sam wybór prezentowanych materiałów. Myliłby się ten, kto uzna dwutomowe opracowanie za pójście na łatwiznę, czy pozbawioną treści próbę naciągnięcia czytelników na zakup rozbudowanej galerii zdjęć, które można by pobrać z Internetu. Wprost przeciwnie, Borowiak starannie wybrał fotografie, sięgając do nieprezentowanych lub mało znanych archiwów. „PMW w fotografii” to w moim odczuciu zwieńczenie pewnego etapu prac prowadzonych przez lata przez Borowiaka. Dokumentacja zdjęciowa jest świetnym podsumowaniem niezliczonych wizyt w archiwach, rozmów ze świadkami zdarzeń i ich spadkobiercami – innymi słowy, prób wydobycia na światło dzienne esencji służby polskich marynarzy w okresie międzywojennym i w czasie II wojny światowej. Wszystko to w dwóch tomach, w starannej edycji. Dodatkowo autor poprzedził galerię krótkim rysem historycznym, kreśląc zwięzłą historię polskich marynarzy, bo przecież ona – choć opowiedziana z nieco innej perspektywy – jest w tej książce najważniejsza.

Inicjatywę Borowiaka oceniam korzystnie, choć przy rekomendowaniu jego pozycji będę się trzymał sprawdzonych, tradycyjnych opracowań. Niedawno Almapress wznowiło doskonałe ,,Stalowe drapieżniki”. Warto przy tej okazji odświeżyć sobie temat naszych podwodniaków. ,,PMW w fotografii” także będzie dla odbiorców cennym źródłem wiedzy. Innej jakościowo, ale skłaniającej do refleksji i uważnych studiów. Nie bagatelizujmy znaczenia zaprezentowanych zdjęć. Owszem, nie mogą się równać z solidną porcją wiedzy, którą znaliśmy z dotychczasowych opracowań Borowiaka. Są jednym doskonałym uzupełnieniem i wciąż znakomitym źródłem informacji, paradoksalnie obfitującym w treść, zarówno o samej PMW, jak i zbiorach, z których pochodzą.

Ocena: