Ref.:
Mam biało-czerwone serce, barwy ojczyste.
Nikt mi tego nie zabierze, po polsku myślę.
Nikt mi tego nie zabierze, po polsku piszę.
To dla tych, którzy przelali krew za ojczyznę.
Wojny, zabory, całe pokolenia w niewoli,
Historii tysiąc lat, trzeba się pokłonić
Oddać hołd tym,
Którzy byli skłonni poświęcić swoje życie,
Zginąć dla wolnej Polski.
Najważniejsze wartości, Bóg, Honor, Ojczyzna.
Biały orzeł w koronie, w godle, nie jedna blizna, nie jedna rana,
Nie raz wiadomość przyszła: „Nie wróci syn do domu” , od krwi czerwona Wisła.
„Trzeba stanąć do walki, wysłać na wojnę syna.”
Zagrożona Rzeczypospolita, wróg wojnę zaczyna.
Linia granicy przekroczona, jest sygnał,
mamy przykład od czasu Piastów jak to wygrać.
Kolejna bitwa, kolejne życie poświęcone,
Średniowiecze, dłuższe granice, ziemie przyłączone,
Kolej na swoje, kolejne pokolenie,
Co jest? Pospolite ruszenie w Rzeczypospolitej,
Szable w dłonie.
Ref.:
Mam biało- czerwone serce… (2x)
Podzielili Polskę między siebie w kolejnych rozbiorach,
Chcieli zniszczyć narodowość, ziemię uznali za swoją.
Pod kontrolą chcieli mieć wszystko, Ojczyznę kroją.
Pierwszy, drugi, trzeci rozbiór. Ribbentrop, Mołotow pakt.
Skąd ja to znam? Historia lubi się powtarzać.
Nie wiedzą jak, nie wiedzą jak złamać Polaka.
Dziesiątki lat mijają, następna dekada.
Polak jak stał, stoi, a w ręku biało-czerwona flaga.
Następny atak, za brata, nie łatwo przyszło.
Już było widać rękę kata – cud nad Wisłą.
Pierwsza i druga wojna, niepewna przyszłość.
Pod okupacją wroga znowu pół wieku, tak wyszło
Wszystko – Dziś mamy wolność niecałe dwadzieścia lat.
Czy gramy czysto? Niech każdy odpowiada sam.
Dzięki tym ludziom mogę pisać na kolejny track.
Ty możesz słuchać tego głośno, historia man.
Tekst za: http://www.tekstowo.pl
Wspaniały hip-hopowy apel patriotyczny, dzięki któremu nasza narodowa historia dotrzeć może do młodych ludzi przy pomocy języka, który rozumieją i akceptują. Wokalista 4PMC z Koszalina, który reprezentuje polską scenę raperską, stworzył ciekawy utwór manifestujący polskość jako taką. W kilku słowach odwołuje się do naszej tragicznej przeszłości, ukazując jej cienie i blaski. Trzeba przyznać, iż wyszło mu to całkiem zręcznie, zarówno jeśli chodzi o tekst, jak i wykonanie. „Barwy ojczyste” stały się jakby wyraźniejsze skonfrontowane z bohaterskimi żołnierzami, którzy niegdyś „przelewali krew za ojczyznę”. Bardzo ciekawa inicjatywa artystyczna, godna odnotowania w dziale „Słowo o żołnierzu”.