Artur Rojek „Mój tata – generał”

Pełen blasku był nasz dom
Konwalie kwitły w nim
Piath śpiewała w każdą noc
Nikt nie liczył dni

Gdy byłem mały
Wierzyłem że
Odchodzą inni
Inni – ty nie

W myślach tylko ciebie mam
Na policzkach łzy
Wszędzie pusto tak

Chciałbym znów zawrócić czas
Popatrzeć z bliska
Chciałbym ten ostatni raz
Nim zabiorą wszystko

Gdy byłem mały
Wierzyłem że
Odchodzą inni
Inni – ty nie

W myślach tylko ciebie mam
I zawsze będę tu
Czekał z całych sił.


Któż z nas nie zna Artura Rojka, wokalisty słynnej grupy Myslovitz? Utwór „Mój tata – generał” to opowieść o generale Auguście Emilu Fieldorfie ps. „Nil”, którego historia zrobiła furorę w pierwszych miesiącach 2009 roku za sprawą podejmowanych w całej Polsce akcji oświatowych oraz filmu „Generał Nil”. Utwór napisany przez Rojka jest dość prosty w budowie. Gdy idzie o walory muzyczne – te są niepodważalne, przede wszystkim dla miłośników Myslovitz. W piosence od razu daje się wyłapać charakterystyczny styl mysłowickiej grupy muzycznej. Delikatna gitara, dość prosta konstrukcja, przyjemny dla ucha wokal. Wszystko to sprawia, że Myslovitz ma w sobie to coś, co przyciąga słuchaczy. A gdy jeszcze w swoich utworach wokalista zwraca uwagę na ważne problemy historyczne, tym większy szacunek dla nich.