Problem Holocaustu to kwestia ponadczasowa. O zorganizowanej i przeprowadzonej przez Niemców eksterminacji w czasie II wojny światowej nie można zapomnieć, a dramat narodu żydowskiego to także sprawa Polaków. Z kilku względów. Krzywdzące pomówienia o „polskie obozy śmierci” silnie zakorzeniają się w ogólnospołecznej świadomości, a skutki historycznej ignorancji mogą być różne.
Winą za Holocaust nie można obarczać Polaków. Jak w każdym narodzie, także i na polskiej ziemi znaleźć można złych i dobrych ludzi, a problem przedwojennego antysemityzmu powinien być wciąż przedmiotem rzetelnych badań naukowych. Jednocześnie nie można zapominać, iż w warunkach niemieckiej okupacji, gdzie pomoc Żydom karana była śmiercią (a reperkusje groziły także członkom rodziny osób zaangażowanych w pomoc) akty odwagi były często aktami bohaterstwa i najwyższego poświęcenia.
Świadectwo, jakie wystawili sobie Polacy w czasie II wojny światowej nie musi być jednoznaczne. Dowodem na powszechność zjawiska pomocy ludności żydowskiej niech będzie liczba tytułów Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata przyznawanych przez izraelski Instytut Yad Vashem. Kapituła konkursowa nadaje wyróżnienia ludziom, którzy ratowali Żydów w okresie niemieckich prześladowań. Jest to jednocześnie najwyższe odznaczenie cywilne Izraela, które może być przyznane nie-Żydom. Na pamiątkowym medalu znajduje się hasło z Talmudu: „Kto ratuje jedno życie – ratuje cały świat”. Yad Vashem przyznaje także specjalny certyfikat, a nazwiska Sprawiedliwych znajdują się na murze w Ogrodzie Sprawiedliwych prowadzonym przez Instytut. Warto dodać, iż wcześniej uhonorowani medalem mogli zasadzić własne drzewko, jednak brak miejsca w Ogrodzie sprawił, iż piękną tradycję przerwano.
Polacy stanowią najliczniejszą grupę uhonorowanych tytułem i aktualnie jest to zdecydowanie ponad 7 tys. ludzi. Wielu z nich ratowało całe grupy Żydów, w tym rodziny. Warto także odnotować, iż wielu bohaterów pozostało bezimiennych i wciąż odkrywane są kolejne historie świadczące o heroizmie. Na drugim miejscu pod względem grup narodowych znajdują się Holendrzy, którzy otrzymali łącznie blisko 6 tys. odznaczeń. I tutaj odnotować należy ogromną różnicę w specyfice okupacji na ziemiach polskich i holenderskich – reżim okupacyjny oraz kary za pomoc ludności żydowskiej były nieporównywalne, co jedynie podkreśla, jak wielki hartem ducha musieli się wykazać obywateli Polski, by z narażeniem własnego życia ratować Żydów.
To jednoznacznie wskazuje na Polaków jako naród stojący w innym szeregu niż bestialscy oprawcy z obozów koncentracyjnych okresu II wojny światowej. Statystyki oraz liczne informacje dotyczące tych pięknych wyróżnień znaleźć można na stronie internetowej Polscy Sprawiedliwi.
Zdjęcie tytułowe: Odznaczenie Państwa Czerwińskich, polskich Sprawiedliwych. Zdjęcie za: zbiory prywatne.