Radzieckie reformy gospodarcze – skutki industrializacji i kolektywizacji

Sowieckie władze komunistyczne regularnie wyznaczały ambitne cele rozwoju przemysłowego, upatrując w tym źródła sukcesów propagandowych, ale i realnej możliwości do wzmocnienia zacofanej gospodarki. Nie wszystkie plany udało się zakończyć sukcesem, a realizację części z nich okupiono ogromnym cierpieniem ludności. W dużej mierze jednak kolejne pięciolatki, realizowane zazwyczaj przed czasem i otrąbione jako zbiorowy sukces „ludu pracującego miast i wsi”, doprowadziły do rozwoju i gwałtownej industrializacji Związku Radzieckiego.

Uwagi wstępne – wielka cena przemian

Jak jednak zauważono, często fundamentem zmian były ludzkie tragedie na niewyobrażalną dziś skalę. Przemiany w ZSRR zazwyczaj nie miały nic wspólnego ze zdrowym wzrostem gospodarczym i były konsekwencją arbitralnej polityki polegającej na redystrybucji dóbr (aby ktoś mógł dostać, ktoś musiał stracić), nacjonalizacji, opartej na przymusowych kontyngentach dostarczanych państwu, likwidacji własności i samodzielności gospodarczej, kolektywizacji czy zbrodniczych eksperymentach społecznych, których kwintesencją było doprowadzenie do tzw. wielkiego głodu na Ukrainie. Na to wszystko nakładał się terror na skalę masową, sterowany przez rozbudowany aparat przymusu totalitarnego państwa, oraz zaborcza polityka zagraniczna oparta na wyzysku podbijanych terytoriów, co po zakończeniu II wojny światowej boleśnie odczuły kraje byłego bloku wschodniego. Polska, choć formalnie nie została włączona do ZSRR, znalazła się w radzieckiej strefie wpływów, a Sowieci bezpardonowo drenowali polskie ziemie z surowców oraz maszyn. Zapoznając się z niewątpliwym, a w niektórych elementach budzących podziw, dorobkiem gospodarczym ZSRR, należy zawsze pamiętać, jaką cenę przyszło za to zapłacić radzieckim (i nie tylko) obywatelom.

Kolektywizacja rolnictwa miała często opłakane skutki, odbijając się negatywnie na zbiorach płodów rolnych. Źródło zdjęcia: Wikipedia, domena publiczna.

Od gospodarki centralnie sterowanej do kapitalizmu i z powrotem

Rozwój gospodarczy ZSRR przed II wojną światową można podzielić na cztery zasadnicze fazy:

– okres Nowej Polityki Ekonomicznej, zwanej w literaturze NEP, (1921-1928);

– okres pierwszej pięciolatki (1928-1932);

– okres drugiej pięciolatki (1932-1937);

– okres trzeciej pięciolatki (planowo 1938-1942) – ta faza nigdy nie została realizowana ze względu na wybuch II wojny światowej.

W początkowej fazie rozwoju ZSRR (wówczas jeszcze Rosja, Związek Radziecki powstał oficjalnie 30 grudnia 1922 roku) musiał przejść głęboką transformację, której celem była odbudowa kraju po długotrwałej wojnie (I wojna światowa i wojna domowa). Rosja była wówczas krajem słabo uprzemysłowionym, zacofanym, głęboko rolniczym. Pierwsze lata rządów komunistów (1917-1921) nie przyniosły przełomu – ludność ubożała, a wtrącające się w każdy obszar życia państwo nie radziło sobie z dystrybucją dóbr oraz reformami, które opierały się na bezwzględnej nacjonalizacji i wyrugowaniu przedsiębiorstw. Większość gałęzi gospodarki była absolutnie zdominowana przez państwo. W 1917 roku bolszewicy przejęli bank centralny, a następnie znacjonalizowali banki komercyjne. Wprowadzili także przymusowe łączenie gospodarstw rolnych, które tworzyły albo kołchozy (kilkadziesiąt gospodarstw chłopskich cieszących się względną niezależnością), albo sowchozy (zarządzane i zdominowane przez państwo). Państwo zmonopolizowało handel zbożem. W 1918 roku znacjonalizowano przemysł. Gospodarka była wciąż przestawiona na tory produkcji wojennej, której priorytetem było zaspokojenie potrzeb wojska, szczególnie potrzeb żywnościowych. Okres ten jest w literaturze nazywany czasem fazą „komunizmu wojennego”.

Zapóźnienia gospodarcze i oczywiste błędy polityki nacjonalizacji stały na przeszkodzie budowie nowego ładu społecznego i promowania komunistycznej rewolucji – bez konkretnych sukcesów, które pozwoliłyby podnieść standardy życia nie było możliwe zakorzenienie bolszewickich ideałów w rosyjskim społeczeństwie, nie wspominając o kontynuowaniu rewolucyjnego marszu na zachód. Co więcej, w najniższych warstwach społecznych, które miały być oparciem bolszewików, narastało wrzenie. Chłopi buntowali się przeciwko zdzieranym z nich przymusowym dostawom (tzw. kontyngentom), nie chcieli łączyć się w gospodarstwa, którymi nieefektywnie zarządzało państwo.

Stąd też w feralnym 1921 roku – gdy w Rosji panowała klęska nieurodzaju i głodu – kierownictwo partii bolszewickiej zaproponowało Nową Politykę Ekonomiczną. W marcu 1921 roku Włodzimierz Lenin wygłosił przemówienie na zjeździe partii, w którym ogłosił czasowe włączenie elementów kapitalizmu do bolszewickiej gospodarki. Mimo buntu w szeregach partii (dla niektórych radykalnych bolszewików działania Lenina były zdradą komunistycznych ideałów) przywódca ruchu był w stanie przeforsować reformę. Faktycznie zezwolono na stworzenie zrębów kapitalizmu – handlu prywatnego, inicjatywy przedsiębiorców, względnie swobodnej wymiany, ustabilizowano walutę. Zarzucono znienawidzony system kontyngentów, a chłopi wreszcie mogli cieszyć się wolnością, płacić umiarkowane podatki, a nadwyżki produkcji sprzedawać. Wszystko to przyniosło wyraźne ożywienie i bogacenie się niektórych warstw społecznych, przede wszystkim włościan – ówczesnej klasy średniej – oraz chłopów. Tych bogatszych z czasem zaczęto pogardliwie nazywać „kułakami”.

Związek Radziecki otworzył się również na świat zewnętrzny, dopuszczając możliwość wymiany handlowej. Świat zewnętrzny z kolei przyznał Sowietom miejsce w polityce zagranicznej i gospodarczej – dla tej pierwszej przełom stanowiło podpisanie układu z Rapallo w 1922 roku, dla drugiej napływ zagranicznych inwestycji. W tym samym czasie rozpoczęto rozwijanie przemysłu, głównie w oparciu o rezygnację z całkowitego monopolu państwa i stworzenie systemu quasi-spółek (trustów). Wszystkie wskaźniki ekonomiczne rosły w błyskawicznym tempie. Radziecka gospodarka powiększyła się o kilkaset procent, choć nie należy zapominać, iż startowała z dramatycznie niskiego poziomu. Dość powiedzieć, że w 1921 roku produkcja przemysłowa była o ponad 80% niższa niż w 1913 roku!

Mimo początkowych sukcesów kierownictwo partii nie zdecydowało się na dalszy harmonijny rozwój. Komuniści oczekiwali bowiem realizacji ideologicznej wizji gospodarki zarządzanej centralnie. Ich przeświadczenie o dominującej roli państwa i konieczności wzmocnienia klasy robotniczej zaowocowało przejściem do kolejnego etapu reform gospodarczych. W 1927 roku zaczęli stopniowo odchodzić od systemu wolnorynkowego. Państwo znowu zaczęło interweniować na rynku zboża, narzucając określone ceny. Wywołało to efekt błędnego koła. Chłopi nie byli zainteresowani sprzedażą, bo dostawali za swoje plony zbyt mało, by mogło się to opłacać. Wobec tego uciekali albo w gromadzenie zapasów, albo w barter. Na rynku zaś brakowało żywności. Państwo tłumaczyło to słabością NEP. Zaproponowano zatem gruntowną przebudowę i pierwszy plan pięcioletni, który miał zostać zrealizowany w latach 1928-1932. W późniejszym czasie to właśnie pięciolatki – często realizowane przed czasem, ale okupione ogromnymi kosztami społecznymi – wyznaczały rytm rozwoju ZSRR.

Pierwsza pięciolatka – pompowanie przemysłu, drenowanie wsi

Przejście z NEP (ostatecznie zakończono ją w 1929 roku) do pierwszej pięciolatki doprowadziło do rozłamu w partii. Część lewicowych działaczy, wśród których prym wiódł Lew Trocki, domagało się szybkich zmian i realizacji postulatów skrajnego marksizmu. Prawicowe skrzydło słusznie upatrywało w NEP dalszych możliwości rozwoju. Ostatecznie decyzję podjął przywódca partii, Józef Stalin, który po śmierci Lenina przejął stary rządów. Mimo iż początkowo zdawał się sprzyjać NEP, poszedł za głosem Trockiego.

Podstawowym założeniem pierwszej pięciolatki było przekształcenie ZSRR z kraju rolniczego w kraj przemysłowy dążący do gospodarczej samowystarczalności. Sowieci chcieli na skalę masową rozwinąć ciężki przemysł (w tym przemysł budowy maszyn) i wprowadzić do kraju nowoczesne technologie, które zapewniłyby im dalszy rozwój oraz przyczyniłyby się do wzmocnienia potencjału obronnego kraju. Nie wybrali jednak najprostszej drogi współpracy z gospodarkami, które dysponowały już odpowiednio dużym potencjałem. Radziecki rynek ponownie zaczął się zamykać. Socjalistyczna gospodarka podporządkowana w całości państwu miała doprowadzić do wyrugowania własności indywidualnej i była wprost pomyślana w kontrze do kapitalizmu, stawiając na kolektywizację. Wprowadzanie socjalizmu na wsi wiązało się z przymusowym łączeniem gospodarstw. Radzieccy propagandziści mówili o próbach przemodelowania kraju rolniczo-przemysłowego na kraj przemysłowo-rolniczy. Gwałtowna industrializacja wiązała się z odwróceniem dotychczasowej struktury społecznej. Chłopi zaczęli tracić, na plan pierwszy wysunęli się robotnicy. Powrócił system kontyngentów, a państwo zakazało wolnego handlu. Od 1930 roku prowadzono masową akcję kolektywizacji i budowy kołchozów. Te, pod wieloma względami zarządzane nieudolnie, okazały się mniej efektywne, ale władze były skoncentrowane na zwiększaniu produkcji przemysłowej i budowie fabryk. Drenowanie wsi miało zapewnić finanse na postępującą gwałtownie industrializację. Jakby tego było mało, władze zaczęły także sterować cenami, a tam, gdzie nastręczało to kłopotów wprowadziły system kartkowy.

Kolektywizacja wsi i system kontyngentów doprowadziły na początku lat trzydziestych do klęski głodu, której ofiarą padli przede wszystkim mieszkańcy Ukrainy. Według niektórych historyków zjawisko to było elementem eksperymentu społecznego Stalina, który postanowił konfiskować żywność. Wielki Głód kosztował życie zdecydowanie ponad 5 milionów ludzi, co pokazuje skalę zbrodni. Był to jeden z elementów polityki terroru, którą prowadzono głównie w latach trzydziestych. Należy jednak podkreślić, że mimo ogromnej śmiertelności oraz celowej eliminacji osób kwalifikowanych jako „wrogowie systemu” liczba ludności ZSRR od 1926 roku wzrosła o ok. 20 milionów (do ok. 167 milionów mieszkańców w 1939 roku), co sprzyjało produkcji oraz wzmacniało potencjał obronny Związku Radzieckiego.

Industrializacja postępowała w ZSRR w szybkim tempie. Na zdjęciu hydroelektrownia na Dnieprze. Źródło zdjęcia: Wikipedia, domena publiczna.

Industrializacja była związana z inwestycjami w przemysł ciężki i maszynowy. Rozwijano kopalnie i huty, wiele z nich zostało zmodernizowanych. Produkcja przemysłowa na przestrzeni lat 1928-32 wzrosła ponad dwukrotnie. Sowietom sprzyjało też szczęście. Ich zamknięta gospodarka była w mniejszym stopniu podatna na zawirowania światowych rynków. Stąd też w latach 1929-1933, gdy na świecie szalał kryzys ekonomiczny, radziecka gospodarka mogła się nadal rozwijać napędzana wewnętrznie. W wielu obszarach poczyniono ogromne postępy. Sztandarowym przykładem może być elektryfikacja kraju oraz wydobycie surowców zaspokajających rosnące przecież zapotrzebowanie ZSRR. Sowieci inwestowali także w kolej i nowe drogi, stworzono połączenia centrum kraju z rubieżami wschodnimi, gdzie często przenoszone były fabryki (m.in. Ural, ale także Syberia).

Zgodnie z zaleceniem Stalina plan pięcioletni zrealizowano w cztery lata. Trudności z rzeczywistą oceną efektów pięciolatek nastręcza małe zaufanie do oficjalnych wyników prezentowanych wówczas przez przywódców ZSRR. Wszechobecna propaganda miała tendencję do wyolbrzymiania sukcesów i przemilczania porażek. W styczniu 1933 roku Stalin wystąpił na Plenum Komitetu Centralnego WKP(b), głosząc potężny skok cywilizacyjny ZSRR.

Druga pięciolatka – sukcesy w cieniu terroru

Sukcesy pierwszej pięciolatki zachęciły władze ZSRR do realizacji kolejnego programu, który miał być kontynuacją już podjętych wysiłków. W wielu aspektach (choćby w przypadku kolektywizacji) jeszcze zintensyfikowano działania. J. Kaliński („Historia gospodarcza XIX i XX w.”) odnotowuje, iż w ramach drugiej pięciolatki (1933-1937) „położono akcent na techniczną rekonstrukcję przemysłu i rolnictwa, przy wykorzystaniu najnowszych osiągnięć cywilizacji. Miało to zaowocować 2-krotnym wzrostem produkcji przemysłowej i wysoką wydajnością pracy. Plan przewidywał likwidację klas posiadających i doprowadzenie do końca kolektywizacji”. W największym uproszczeniu – więcej państwa w państwie. Związek Radziecki obrał kurs na gospodarkę centralnie kierowaną, a jego władze postanowiły zlikwidować jakąkolwiek rolniczą własność indywidualną, rozpoczynając rozprawę z resztkami samodzielności wsi. Opornych (ale także bogatych, co miało doprowadzić do „rozkułaczenia” wsi) karano śmiercią albo wieloletnimi zsyłkami do obozów pracy, co najczęściej było równoznaczne wyrokom śmierci. Stalinowski terror objął różne warstwy społeczne i nie sprowadzał się wyłącznie do czystki wśród wojskowych, stosunkowo najlepiej znanej historykom. Bolszewicy wypowiedzieli wojnę społeczeństwu – kto nie chciał dołączyć do budowy ustroju socjalistycznego, ten musiał ponieść karę. Wysiedlenia mogły objąć kilka milionów ludzi – wobec ogromu zbrodni stalinowskiego reżimu dane te są dziś trudne do zweryfikowania. Partia chciała także odnowy społecznej, proponowała nowy model, aktywizując kobiety i włączając je do budowania socjalizmu. Podobnie wykorzystywano młodzież, którą organizowano w Komunistycznym Związku Młodzieży (Komsomoł). Wszystko to wspierał rozbudowany aparat propagandy, która napędzała swoisty wyścig z czasem, wzywając do jeszcze większego wysiłku na rzecz państwa. Służyły temu spektakularne wydarzenia (marsze, manifestacja), kult jednostki (Stalina), ale i kolosalne inwestycje infrastrukturalne (budowa Kanału Białomorskiego, elektrowni wodnej na Dnieprze, setek zakładów metalurgicznych i kopalni). Coraz większą rolę odgrywała także rozbudowywana Armia Czerwona – wojsko miało spajać społeczeństwo oraz gwarantować potęgę i kolejne podboje terytorialne.

Związek Radziecki notował w tym czasie kolejne sukcesy gospodarcze. I tym razem ambitne plany rozwoju produkcji przemysłowej realizowano w szybkim tempie. W 1937 roku wzrosła mniej więcej dwukrotnie w stosunku do 1933 roku, blisko sześciokrotnie w stosunku do 1927 roku. Przemysł stał się zresztą głównym źródłem dochodu narodowego, wyprzedzając coraz mniej rentowne rolnictwo.

Żołnierze Armii Czerwonej na radzieckim plakacie z lat 30-tych. Wikimedia, domena publiczna.

To udało się skolektywizować niemal w całości do 1937 roku – w kołchozach działało już 93% gospodarstw rolnych. Nie przełożyło się to jednak korzystnie na produkcję rolną. Ta w 1936 roku osiągnęła poziom niższy niż w 1928 roku (pod koniec NEP), by w kolejnym roku wzrosnąć o 20% do rekordowego poziomu. Następnie widoczna była stabilizacja na poziomach z 1928 roku, choć nie we wszystkich kategoriach produkcja rolna osiągnęła wyniki sprzed pierwszej pięciolatki (dane za J. Kaliński).

W szybkim tempie wzrastały także wydatki na zbrojenia. W 1931 roku stanowiły zaledwie 7,1% budżetu, w 1936 roku wzrosły do 16,1%, by następnie zwiększyć się do 18,7% w 1938 roku. W kolejnych dwóch latach nastąpił ogromny przyrost, bowiem w 1940 roku Sowieci wydawali na armię już 32,6% budżetu. A ten także wzrastał. W 1931 roku wynosił zaledwie 25 miliardów rubli, w 1936 – 92,4 miliarda rubli, by w 1940 sięgnąć 174,3 miliarda rubli. Armia Czerwona z 1,1 miliona żołnierzy w 1936 roku dobiła do 1,5 miliona w 1938 roku (dane za M. Harrison, R. W. Davies, „The Soviet military-economic effort during the second five-year plan”). Wszystko to pokazywało, iż Związek Radziecki nie tylko rozwija się gospodarczo. ZSRR zbroił się na potęgę, czekając na odpowiedni moment, by zacząć ekspansję.

Zdjęcie tytułowe: propagandowy plakat wspierający działania na rzecz kolektywizacji rolnictwa. Źródło zdjęcia: Wikipedia, domena publiczna.