Polscy ochotnicy chcą wesprzeć Finlandię w wojnie z ZSRR

Sowiecka agresja na Finlandię – która przerodziła się w wojnę zimową z lat 1939-1940 – przysporzyła Finom dużej sympatii na arenie międzynarodowej. Ochotnicy z wielu krajów zgłaszali chęć udziału w tej wojnie po stronie fińskiej. Niektórzy z nich – chociażby Szwedzi – wzięli rzeczywisty udział w walkach. Co ciekawe, nie zabrakło także Polaków, którzy podczas pobytu we Francji (po klęsce Wojny Obronnej) chcieli zbrojnie wesprzeć Finlandię. Stefan Gazeł wspominał, że w Paryżu zebrało się kilka tysięcy polskich ochotników chcących wyruszyć do Finlandii. Ich inicjatywa została jednak odrzucona przez ambasadę fińską. Finowie bowiem liczyli na poparcie ze strony Niemiec, a przyjęcie polskich żołnierzy zapewne zostałoby bardzo źle odebrane w Berlinie. Tak pisał Gazeł:

„Codziennie rano po śniadaniu przeglądaliśmy listę nowych przydziałów [do jednostek PSZ] i zazdrościliśmy tym, których nazwiska były na niej umieszczone. Pod pretekstem pożegnania się z kolegami, którzy zostali w Paryżu, owi szczęśliwcy przychodzili do nas, aby z dumą zademonstrować swoje nowe mundury. Rozpoczęła się wojna sowiecko-fińska. Finowie byli w stanie wojny z najstarszymi wrogami Polski, a my prowadziliśmy próżniacze życie we Francji. Kilka tysięcy polskich ochotników, z czego około połowę stanowili polscy oficerowie z Paryża, zgłosiło gotowość wyjazdu do Finlandii. Moje nazwisko było na listach i czekałem z nadzieją na dzień, w którym pojedziemy do Finów. Po długich tygodniach oczekiwania, ambasada fińska w Paryżu poinformowała nas, że ‘z powodów politycznych’ Finlandia jest zmuszona odrzucić naszą ofertę”.

Fragment książki: Stefan F.Gazeł, „Zabić aby żyć”.

Fotografia (ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego) przedstawia Szefa Sztabu Generalnego Finlandii gen. K. Lennarta Oescha (drugi z prawej) przechodzącego przed frontem kompanii honorowej podczas składania wieńca na Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie. Widoczny jest także (pierwszy z prawej) gen. bryg. Tadeusz Malinowski. Została ona zrobiona podczas wizyty szefów sztabów generalnych Finlandii, Estonii i Łotwy w Polsce we wrześniu 1937 roku.