Mandżuria i Cesarstwo Mandżukuo – wojna i okupacja

Cesarstwo Japońskie od początku XX wieku dążyło do poszerzania swoich wpływów na Dalekim Wschodzie. Japończykom sprzyjała sytuacja w Chinach, w których po obaleniu mandżurskiej dynastii Qing (za sprawą rewolucji lat 1911-1912) sytuacja wewnętrzna była na tyle skomplikowana, iż uniemożliwiała ekspansję adekwatną do potencjału tego kraju. Ścierały się ze sobą różne siły polityczne i wojskowe, a także wizje związane z tym, jak miałyby wyglądać nowoczesne Chiny. Spory te dotyczyły także terenów Mandżurii, która za sprawą panującego w nich militarysty Czang Tso-lina (Zhang Zuo-lin) znajdowała się w opozycji wobec dążącego do zjednoczenia Chin Kuomintangu Czang Kaj-szeka. Japończycy stanęli zatem przed świetną szansą na podporządkowanie sobie Mandżurii.

Incydent z Huanggutun, czyli zamach bombowy na Czang Tso-lina

W 1928 roku w Chinach trwała wyniszczająca kraj wojna domowa (określana także jako „ekspedycja północna”), w której kluczową rolę odgrywały armie podległe marszałkowi Czang Kaj-szekowi, generałowi Wu Pei-fu oraz marszałkowi Czang Tso-linowi. Celem tej wojny (przyświecającym Czang Kaj-szekowi i de facto osiągniętym przez jego wojska) było pobicie sił tzw. militarystów, którzy skupili pełnię władzy na północy Chin i rządzili tam własnymi quasi-państewkami. Większość militarystów była skupiona wokół panującego w Mandżurii Czang Tso-lina. Dodatkowo, co jeszcze potęgowało chaos w i tak skomplikowanej sytuacji, toczyły się – z różnym nasileniem – walki pomiędzy siłami Kuomintangu Czang Kaj-szeka a komunistami Mao Zedonga. Na tym etapie większość zwycięstw przypadła w udziale siłom Czang Kaj-szeka, którego sukcesy dawały nadzieję, iż będzie on przywódcą większej części Chin.

Japończycy już wtedy byli bardzo aktywni w Chinach, gdzie wspierali Czang Tso-lina. Był on najbardziej przychylny japońskim interesom, realizowanym w opozycji do zasadniczej części Chin. Gdy jednak, walcząc z panującym nad Chinami Centralnymi generałem Wu Pei-fu, poniósł szereg porażek, zaczął zastanawiać się nad zmianą strony. Planował zerwać współpracę z Japonią i związać się z Czang Kaj-szekiem – w tym celu rozpoczął pertraktacje za pośrednictwem brytyjskiego agenta Jamesa Swinehearta. Informacje o jego aktywności wpadły w ręce Kempeitai (japońskiej żandarmerii pełniącej także rolę wywiadowczą) i od razu trafiły do pułkownika Doihary Kendzi. Ten z kolei był jednym ze zwierzchników Kempeitai w Mandżurii i swojego rodzaju japońskim „arcyszpiegiem” w Chinach. Porozumiawszy się z przełożonymi, Doihara podjął decyzję o likwidacji Czang Tso-lina.

Czang Tso-lin (Wikipedia, domena publiczna).

W nocy z 3 na 4 czerwca 1928 roku marszałek Czang Tso-lin wsiadł do pociągu w Pekinie, by powrócić do Mukdenu, ówczesnej stolicy Mandżurii i głównej siedziby władz. Miał mu towarzyszyć właśnie pułkownik Doihara. Okazało się jednak, że Doihara nie pojedzie pociągiem. Zaniepokoiło to (jak najbardziej słusznie) Czang Tso-lina, jednak nie zrezygnował z wyjazdu, gdyż Japończycy przydzielili mu do opieki innego oficera – pułkownika Iwasakiego. Pociąg wyruszył zatem według planu. Doihara tymczasem wysłał depeszę do zastępcy Czang Tso-lina, generała Wu Cun-szenga, który także był zamieszany w plany doprowadzenia do sojuszu Mandżurii z Czang Kaj-szekiem. W depeszy znajdowała się prośba, by Wu Cun-szeng wsiadł do pociągu, w którym był Czang Tso-lin. Miał dotrzymać towarzystwa przełożonemu.

Gdy tylko Wu Cun-szeng wsiadł do wagonu Czang Tso-lina, obaj mandżurscy oficerowie rozpoczęli rozmowę o wojsku i polityce. Towarzyszył im cały czas japoński pułkownik Iwasaki, co było dość niezręczne i utrudniało swobodną konwersację. Dlatego ani Czang Tso-lin, ani Wu Cun-szeng nie mieli nic przeciwko, gdy Iwasaki zdecydował, że przejdzie do innego wagonu. Szczera rozmowa nie trwała długo. Chwilę po tym jak Iwasaki przesiadł się do innego wagonu pociąg przejeżdżał przez most na rzece Lian-ho. Wówczas most eksplodował, dokładnie w tym miejscu, w którym znajdował się wagon Czang Tso-lina. Wagony wyleciały w powietrze, po czym doszło do drugiej eksplozji. Most ostatecznie się zawalił. W czasie akcji ratunkowej znaleziono zwłoki dziewiętnastu ludzi, w tym Czang Tso-lina i Wu Cun-szenga. Pułkownik Iwasaki z kolei wyszedł cało z zamachu, gdyż w trakcie eksplozji znajdował się w ostatnim wagonie, odległym od tego, w którym jechali mandżurscy dostojnicy.

Akcja zamachu były zaplanowana przez Doiharę i powiodła się całkowicie. Dążący do zmiany sojuszu przywódcy mandżurscy zostali zamordowani – wystarczyło sprawne rozłożenie min podłożonych przez saperów z Armii Kwantuńskiej. Perspektywy na utrzymanie japońskiej dominacji w Mandżurii zostały zachowane. Winę zaś za zamach zrzucono na chińskich terrorystów. Uroczysty pogrzeb Czang Tso-lina i Wu Cu-szenga został uświetniony obecnością wysokich rangą oficerów japońskich. Co ciekawe, wśród nich byli także Doihara Kendzi i pułkownik Iwasaki.

Po zamachu dowództwo japońskie postanowiło przejąć całkowitą kontrolę nad ziemiami mandżurskimi. Japończycy nie chcieli jednak doprowadzić do aneksji Mandżurii lub do utrzymywania niekorzystnego dla ich interesów stanu anarchii w rejonie. Ich celem stało się utworzenie marionetkowego państwa, by pod pozorami legalności mogli oderwać Mandżurię od Chin.

Pu-I jako osoba prywatna w 1931 roku. Już rok później obejmie urząd prezydenta Mandżukuo, a w 1934 roku zostanie koronowany na cesarza (NAC).

Incydent mukdeński i powstanie Mandżukuo

Po śmierci Czang Tso-lina władzę w Mandżurii przejął jego syn Czang Sue-liang. Choć utrzymywał on poprawne stosunki z Japończykami, to jednak nie sprzyjał idei oderwania Mandżurii od Chin. Japońscy dowódcy, tacy jak dowodzący wówczas Armią Kwantuńską gen. Hondzio oraz pojawiający się w tej historii regularnie Doihara Kendzi, postanowili usunąć Czang Sue-lianga i jego stronników. By jednak nie doprowadzić do politycznej pustki, zdecydowali się na jednoczesne utworzenie marionetkowego państwa Mandżukuo, na którego czele stanąłby zdetronizowany chiński cesarz Pu-I (Puyi I). Mimo początkowych trudności Japończykom udało się przekonać Pu-I do objęcia rządów nad Mandżurią. Należało po tym jedynie „pozbyć się” Czang Sue-lianga i jego armii.

W tym celu w 1931 roku wykonano starannie przygotowaną prowokację, która przeszła do historii jako tzw. incydent mukdeński. Doihara polecił swoim ludziom, by przebrani za żołnierzy Czanga wysadzili dwukilometrowy kawałek należących do Japonii torów przy stacji kolejowej Beidan (okolice Mukdenu). Zadanie zostało wykonane, a w jego trakcie japońska straż kolejowa zastrzeliła trzech dywersantów odpowiedzialnych za zniszczenia torów. Oczywiście byli oni przebrani w mundury wojskowych Czanga. Gdy tylko wiadomość o tym incydencie dotarła do Tokio, naczelne dowództwo japońskie zleciło zajęcie Mandżurii przez silne w tym regionie jednostki Armii Kwantuńskiej. Japończycy szybko opanowali główne miasta, takie jak Mukden, Czagczun i Harbin. Czang Sue-liang, wraz z resztkami swoich wojsk, za namową marszałka Czang Kaj-szeka, wycofał się do bezpieczniejszych rejonów Chin. Japończycy właściwie bez większego oporu powołali marionetkowe państwo mandżurskie. Zostało ono oficjalnie proklamowane w 1932 roku – wówczas prezydentem został mianowany Pu-I. Następnie, w 1934 roku, Pu-I został koronowany na cesarza, a Mandżukuo zmieniło się w Cesarstwo Mandżurii, które przetrwało pod tą nazwą aż do 1945 roku.

Ministrowie rządu Mandżukuo – choć oficjalnie władza w państwie mandżurskim należała do lokalnych przywódców, to w istocie decydujący głos mieli japońscy oficerowie z Armii Kwantuńskiej i Kempeitai (Wikipedia, domena publiczna).

Mandżukuo

Cesarstwo Mandżurii składało się łącznie z 10 prowincji oraz dołączonego w 1933 roku miasta Chengde. Choć oficjalnie władzę sprawował Pu-I i asystujący mu miejscowi politycy, to w rzeczywistości administracją państwa kierowali japońscy oficerowie. Cesarstwo było bowiem w pełni zależne od swojego politycznego i militarnego patrona.

W Mandżurii rozwijano zarówno przemysł dostosowany do potrzeb wojskowych, jak i wspierano tradycyjny handel złotem, żeń-szeniem oraz futrami. Jednym z większych osiągnięć gospodarczych było założenie dużego ośrodka przemysłowego Kanseishi. W 1932 roku założono także Centralny Bank Mandżukuo, niemniej jednak większość środków pieniężnych i tak przechodziła przez banki japońskie. Istotne było także przejęcie przez Mandżukuo – na mocy negocjacji z ZSRR – Kolei Wschodniochińskiej w 1935 roku.

Ponadto w Cesarstwie Mandżurii masowo produkowano opium oraz powszechnie handlowano tym narkotykiem. Zakładano także bardzo liczne palarnie opiumowe. Doprowadziło to do występującego na ogromną skalę zjawiska narkomanii, a przy tym umożliwiło wzrost dochodów państwowych płynących szerokim strumieniem z handlu opium. Oba te zjawiska były korzystne dla Japończyków – dzięki pierwszemu społeczeństwo mandżurskie było mniej skłonne do buntu, a dzięki drugiemu możliwe było finansowanie rozwijanego w Mandżurii przemysłu zbrojeniowego.

Rzeczywistą władzę na Mandżukuo sprawowali japońscy oficerowie – tacy jak widoczny na tej fotografii gen. Doihara Kendzi. Ze względu na liczne przeprowadzane przez jego ludzi operacje zyskał przydomek „Lawrence’a Mandżurii”(NAC).

Wojna pograniczna i koniec Cesarstwa Mandżukuo

Armia Cesarstwa Mandżukuo wzięła udział w walkach japońsko-radzieckich z lat 1938-39, zwłaszcza na granicach Mandżurii z Mongolią oraz Związkiem Radzieckim. Do większych starć zaliczyć można bitwę nad Jeziorem Chasan z lipca-sierpnia 1938 oraz bitwę nad Chałchin-Goł z maja-września 1939. W bitwie nad Chałchin-Goł starły się ze sobą łącznie cztery armie: japońska Armia Kwantuńska wspierana przez armię Mandżukuo walcząca przeciwko Armii Czerwonej wspieranej przez Mongolską Armię Ludową. Zdecydowane zwycięstwo odniosła wówczas Armii Czerwona, co na prawie 6 lat zawiesiło walki japońsko-radzieckie.

Przez większość II wojny światowej Cesarstwo Mandżurii nie uczestniczyło w walkach pomimo faktu, że na jego terytorium stacjonowała Armia Kwantuńska. Dopiero w sierpniu 1945 roku doszło do tzw. operacji kwantuńskiej, podczas której na Mandżurię uderzyły oddziały Armii Czerwonej. Była to ostatnia ofensywa wojsk radzieckich w czasie II wojny i zakończyła się rozbiciem Armii Kwantuńskiej oraz zajęciem Mandżurii. Wówczas rozwiązano także marionetkowe cesarstwo, a samą Mandżurię włączono do Chin.

Bibliografia:

Stanisław Lewicki „Pod znakiem chryzantemy”.

Philip S. Jowett, „Images of War. Rising Sun at War. The Japanese Army 1931-1945”

Zdjęcie tytułowe (za NAC) przedstawia Pujie, młodszego brat Pu-1, witającego personel japońskiej eskadry lotniczej przybyłej do Mandżukuo. Lata 1932-34.

Marek Korczyk – historyk, absolwent Uniwersytetu Śląskiego. Do jego zainteresowań należą przede wszystkim historia wojskowości oraz dzieje XX wieku. Kolekcjoner różnego rodzaju antyków, zwłaszcza numizmatycznych i filatelistycznych, oraz militariów. Za swój cel uważa obiektywne przedstawianie dziejów minionego stulecia oraz popularyzację mniej znanych źródeł i materiałów historycznych.