Edward Słoński – „Ta, co nie zginęła”

1
Rozdzielił nas, mój bracie,
zły los i trzyma straż –
w dwóch wrogich sobie szańcach
patrzymy śmierci w twarz.
W okopach pełnych jęku
wsłuchani w armat huk,
stoimy na wprost siebie –
ja – wróg twój, ty – mój wróg!
Las płacze, ziemia płacze,
świat cały w ogniu drży…
W dwóch wrogich sobie szańcach
stoimy ja i ty.

2
Zaledwie wczesnym rankiem
armaty zaczną grać,
ty świstem kul morderczym
o sobie dajesz znać.
Na nasze niskie szańce
szrapnelów rzucasz grad
i wołasz mnie i mówisz:
– To ja, twój brat…twój brat! –
Las płacze, ziemia płacze,
w pożarach stoi świat,
a ty wciąż mówisz do mnie:
– To ja, twój brat… twój brat! –

3
O, nie myśl o mnie, bracie,
w śmiertelny idąc bój,
i w ogniu moich strzałów,
jak rycerz mężnie stój!
A gdy mnie z dala ujrzysz,
od razu bierz na cel
i do polskiego serca
moskiewską kulą strzel.
Bo wciąż na jawie widzę
i co noc mi się śni,
że TA, CO NIE ZGINĘŁA,
wyrośnie z naszej krwi.

We wrześniu 1914

Tekst za: Pauza Akademicka, numer 445/2018


„Ta, co nie zginęła” jest bez wątpienia jednym z najważniejszych polskich wierszy z okresu I wojny światowej. Co więcej, zyskał sobie wówczas ogromną popularność, a to za sprawą wersji śpiewanej, do melodii skomponowanej przez Feliksa Starczewskiego. Wiersz opowiada o tragicznych losach Polaków, których zaborcy zmusili do służby we wrogich sobie obozach, co nierzadko doprowadzało do sytuacji, gdy po dwóch stronach frontu stawali bliscy sobie ludzie. Sam Słoński służył od 1915 roku w Legionach Polskich. Po zakończeniu wojny pozostał w armii, brał nawet udział w wojnie polsko-bolszewickiej. Zmarł przedwcześnie, miał zaledwie 54 lata, gdy po długiej chorobie odszedł 26 lipca 1926 roku. Jego najważniejszy wiersz został napisany w 1914 roku i ukazał się drukiem w „Tygodniku Ilustrowanym”. Słoński nie zrobił dużej kariery pisarskiej, stał się jednak nieśmiertelny za sprawą jednego utworu, który w czasie I wojny światowej tak dobrze oddawał atmosferę trudnej walki o wolność. Warto dodać, iż prywatnie Słoński był stomatologiem, angażował się także w działalność ruchu socjalistycznego. Niewątpliwie był postacią ciekawą, choć jego biografia jest dzisiaj raczej zapomniana.