„Człowiek, który rozpętał II wojnę światową” – recenzja książki

Rok wydania – 2019

Autor – Florian Altenhoner

Wydawnictwo – Replika

Liczba stron – 317

Tematyka – Klasyczna biografia nazistowskiego aparatczyka, który w Polsce znany jest przede wszystkim z dowodzenia w prowokacji gliwickiej.

Fałszerz, morderca, terrorysta – tę piękną laurkę znaleźć można na okładce książki o chwytliwym tytule „Człowiek, który rozpętał II wojną światową”. Po kolei. Trudno nie zgodzić się z opisem Alfreda Naujocksa, zwłaszcza po lekturze biografii nazistowskiego aparatczyka autorstwa Floriana Altenhonera. Biograf Naujocksa przyjmuje zresztą dość jednoznaczną perspektywę, otwarcie kategoryzując oficera SD jako zbrodniarza. Sam tytuł z kolei to otwarte nawiązanie do bodaj najlepiej znanej operacji z udziałem Naujocksa. To właśnie on zorganizował akcję w Gliwicach, prowokację, która dała Niemcom pretekst do napaści na Polskę. Choć sam pretekst był absurdalny, na użytek wewnętrznej propagandy sprawdził się doskonale. Niemała w tym zasługa Naujocksa, który faktycznie dość sprawnie posługiwał się manipulacją i aktami terroru, wiernie służąc nazistowskiej machinie wojennej.

Operacja „Himmler” będzie zatem najbardziej interesującym punktem biografii z perspektywy polskiego czytelnika. Nie stanowi ona jednak jedynego godgo odnotowania wątku. Altenhoner postarał się, by jego książka była zróżnicowana pod względem doboru tematów oraz wykorzystanych materiałów (choć akurat w tym wypadku można by nieco poszerzyć badania, choćby o polską literaturę). Stosunkowo niewiele wiemy na temat młodości i wczesnej kariery Naujocksa. Altenhoner nie dotarł w tym kontekście do żadnych przełomowych dokumentów, choć w zasadzie trudno było się spodziewać jakiegoś przełomu. Droga Naujocksa nie wyróżniała się niczym szczególnym na tle karier jego kolegów z SD. Luki w biografii wypełniane są spostrzeżeniami natury ogólnej dotyczącymi dojrzewania młodych Niemców okresu dwudziestolecia międzywojennego, kształtowania ich charakterów i spaczonych idei lansowanych przez nazistów. Książka jest niezłym opracowaniem dotyczącym funkcjonowania nazistowskich tajnych służb. W centrum znajduje się oczywiście kariera głównego bohatera, ale została obudowana licznymi informacjami dodatkowymi. To rozmywa nieco narrację. Zdaję sobie natomiast sprawę, że materiał źródłowy był raczej ubogi. Na uwagę zasługują opisy akcji, w których brał udział Naujocks ujawniające kulisy organizacji tajnych operacji m.in. SD.

Wyróżniłbym także ostatnią część poświęconą okresowi powojennemu. Autor kreśli szeroki rys psychologiczny Naujocksa, zwracając uwagę na jego dalsze losy i skandaliczną wręcz łagodność niemieckiego wymiaru sprawiedliwości. Nie jest to jedyny przypadek, gdy wysoki rangą funkcjonariusz nazistowskich organizacji nie poniósł zasłużonej kary. W ramach rysu psychologicznego znajdziemy odwołania do opinii psychiatrycznych i interesującą analizę ewentualnych zaburzeń osobowościowych Naujocksa. Wszystko to podane w bardzo przystępnej formie, przez co książkę czyta się naprawdę dobrze. Gdy przymknie się oko na niedociągnięcia, głównie w warstwie informacyjnej, można z niej wyciągnąć naprawdę sporo. Z dziesiątek biografii nazistowskich oficerów wydawanych regularnie po wojnie możemy zbudować kompleksowy obraz mechanizmów, jakie rządziły totalitarnym państwem. Opracowanie Altenhonera dobrze wpisuje się w ten schemat i samo w sobie ma sporo zalet. Można poświęcić mu czas.

Ocena: