Atlas Polskiego Podziemia Niepodległościowego – recenzja książki

Tytuł – Atlas Polskiego Podziemia Niepodległościowego

Rok wydania – 2021

Autor – praca zbiorowa pod red. Sławomira Poleszaka

Wydawnictwo – Instytut Pamięci Narodowej

Liczba stron – 578

Tematyka – unikatowe, niezwykle bogato wydane opracowanie poświęcone strukturom powojennego podziemia antykomunistycznego – prawdziwa kopalnia wiedzy.

Ocena – 9/10

Gdy zobaczyłem „Atlas Polskiego Podziemia Niepodległościowego” przygotowany przez Instytut Pamięci Narodowej, nie miałem wątpliwości, iż mam do czynienia z opracowaniem wyjątkowym. To nie tylko kwestia fantastycznego wydania czy monumentalizmu samego tomu. To także kolosalna praca, jaką grupa autorów wykonała, by możliwie najpełniej odtworzyć struktury antykomunistycznego podziemia. Ludzi pod wieloma względami zapomnianych, którzy po 1944 roku nie złożyli broni i walczyli o niepodległość Polski do połowy lat pięćdziesiątych. Przywracanie pamięci o osobach zaangażowanych w budowanie zrębów narodowej i politycznej świadomości powojennej Polski, w opozycji do narzuconej przez Sowietów komunistycznej wizji świata, jest jednym z obowiązków państwa kształtującego swoją politykę historyczną. IPN ma na tym polu szczególne zasługi, a „Atlas…” musimy rozpatrywać właśnie w tych kategoriach.

Historia Wyklętych czy Niezłomnych (zgodnie z nowszą nomenklaturą) wzbudza kontrowersje i wzbudzać powinna. Przeszłość nie jest czarno-biała i postrzeganie jej w takich barwach uznaję za przejaw ignorancji. „Atlas…” nie doleje oliwy do ognia, ale nie rozstrzygnie też problemów narosłych przez lata w narracji o Niezłomnych. Nie mierzy się bowiem z oceną działań podziemia antykomunistycznego (w tym poszczególnych grup bojowych i przeprowadzonych akcji). Esencją opracowania jest odzwierciedlenie struktur i aktywności bojowej, ale bez wchodzenia w szczegóły (brak jest bowiem szerszych opisów akcji bojowych) i wartościowania. To pewien mankament narracyjny i należy pamiętać, co zawiera się w opracowaniu pod red. Sławomira Poleszaka, a co nie, by oszczędzić sobie ewentualnego rozczarowania.

Mimo iż zasadniczą część książki wypełniają materiały graficzne, przyjrzyjmy się bliżej poprzedzającym je treściom tekstowym. W moim odczuciu zgrabnie i zwięźle ujęto esencję kształtowania się ruchu oporu w okupowanej Polsce – form działań i przyczyn konieczności dalszej konspiracji po wyzwoleniu Polski przez Armię Czerwoną. Zestawione zostały także polityczno-wojskowe koncepcje prowadzenia walki w nowej rzeczywistości faktycznej i prawnej. Autorzy wskazują też „wachlarz działań” wykorzystywanych przez Urzędy Bezpieczeństwa wspierane przez NKWD i Armię Czerwoną. Zrozumieniu specyfiki działań Niezłomnych służą także materiały prezentujące zasięgi aktywności podstawowych organizacji konspiracyjnych. Czytelne mapy uzupełniają tekst, pozwalając wizualizować występowanie i natężenie działań AK, WiN, NZW, NOW, a nawet mniejszych grup, nieafiliowanych, o których istnieniu wiedzą zapewne głównie lokalni historycy.

Niewątpliwie na wyróżnienie zasługuje wydanie książki, w tym materiały fotograficzne i kartograficzne. Są bowiem niemal doskonałe. To nie tylko wizualizacja suchych faktów, ale i źródło wiedzy samo w sobie. Fantastyczna robota osób odpowiedzialnych za przygotowanie i skład. Przypomina mi to nieco „Polska i Polacy. Dzieje narodu” – tam także strona wizualna przekroczyła moje oczekiwania. Choćby z tego względu jestem przekonany, że do „Atlasu…” będę wracał wielokrotnie, a w przypadku zajmowania się konkretnym tematem związanym z aktywnością Niezłomnych (szczególnie w ujęciu regionalnym), zacznę od sprawdzenia źródeł właśnie w tym opracowaniu. To bowiem prawdziwe kompendium wiedzy na temat struktur podziemia antykomunistycznego i nie sądzę, by komuś udało się w przyszłości opublikować lepsze zestawienie.

Ocena: