Erich Raeder

Erich Raeder (1876-1960) – jeden z najwyższych dygnitarzy III Rzeszy, Wielki Admirał niemieckiej marynarki wojennej Kriegsmarine i dowódca tej części sił zbrojnych, sądzony w Norymberdze.

Urodził się 24 kwietnia 1876 roku w Wandsbeck (w pobliżu Hamburga). Pochodził z rodziny inteligenckiej. Jego rodzice byli nauczycielami. Młody Raeder stosunkowo szybko związał swoje życie z niemiecką marynarką, wstępując w 1894 roku do szkoły morskiej (Keiserliche Marine). Szybko awansował i już w trzy lata później uzyskał stopień oficerski. Następnie został wysłany na Bliski Wschód, gdzie toczyły się działania wojenne. W latach 1903-04 dokończył edukacji w Akademii Morskiej. Nadal uzyskiwał coraz wyższe stopnie w Cesarskiej Marynarce i wreszcie w 1911 roku dostał możliwość samodzielnego dowództwa nad okrętem. W czasie I wojny światowej służył na różnych stanowiskach, jednak warto wspomnieć, iż był uczestnikiem dwóch ważnych bitew morskich – bitwy na Dogger Bank, która zakończył się sukcesem floty brytyjskiej, oraz bitwy jutlandzkiej (31 maja – 1 czerwca 1916 roku), podczas której żadna ze stron (Niemcy i Brytyjczycy) nie odniosła całkowitego zwycięstwa. Po zakończeniu I wojny światowej Raeder nadal piął się po szczeblach kariery, otrzymując stopień kontradmirała 1 sierpnia 1922 roku, wiceadmirała 10 września 1925 roku i wreszcie admirała 1 września 1928 roku. W tym samym roku (październik) został także mianowany szefem sztabu niemieckiej floty. Siedem lat później otrzymał stanowisko naczelnego dowódcy Kriegsmarine. Raeder nie pochwalał zaborczej polityki III Rzeszy, jednak z pełnym zaangażowaniem pracował nad odbudową floty ograniczonej traktatem wersalskim. Rok po jego mianowaniu dowódcą floty Niemcy wynegocjowali u Brytyjczyków nowe warunki proporcji posiadanej floty – dyplomacja niemiecka uzyskała możliwość posiadania marynarki, której łączny tonaż okrętów będzie wynosił 35% łącznego tonażu okrętów brytyjskich. Przebudowę Kriegsmarine rozplanowano na wiele lat, podejmując się budowy nowoczesnych okrętów. Szczególną wagę przywiązano do modernizacji i rozbudowy sił okrętów podwodnych (U-Bootwaffe objął prężny Karl Dönitz) oraz sił ciężkich – ruszyły prace nad budową czterech pancerników oraz krążowników. Wkrótce miało się okazać, iż niemieckie okręty staną się jednymi z najnowocześniejszych jednostek na świecie. Program zbrojeń miał umożliwić podbicie akwenu Morza Bałtyckiego, na którym Kriegsmarine stanowiła największą siłę. Wciąż jednak brakowało sił i środków, aby nawiązać równorzędną walkę z liczebniejszą brytyjską Royal Navy. 20 kwietnia 1936 roku Adolf Hitler, doceniając zasługi Raedera na polu odbudowy Kriegsmarine, awansował go do stopnia admirała generała. Następny awans przyszedł tuż przed rozpoczęciem II wojny światowej. 1 kwietnia 1939 roku Raeder uzyskał stopień Wielkiego Admirała (niemiecki Großadmiral), najwyższy w niemieckiej flocie. Raeder opracował wytyczne do planu podboju Polski (m.in. rozbicie polskiej marynarki, blokada i opanowanie portów). 23 września 1939 roku, już po zatopieniu „Athenii” wydał kontrowersyjny rozkaz, w którym dowódcom U-Bootów nakazano torpedowanie każdego statku handlowego, który po zatrzymaniu spróbuje użyć radiostacji. Już w październiku wydano nowe rozkazy, nakazując atakowanie wszystkich statków rozpoznanych jako nieprzyjacielskie. 17 listopada zezwolono na atakowanie statków pasażerskich rozpoznanych jako okręty wroga. Jednocześnie ostrzeżono Stany Zjednoczone przed żeglugą ich jednostek w zagrożonych rejonach. Podczas zmagań wojennych, szczególnie na Oceanie Atlantyckim, Raeder przedstawił koncepcję opanowania wybrzeża Półwyspu Skandynawskiego. To głównie za jego namową Hitler zdecydował się na przeprowadzenie operacji Weserübung, w wyniku której podbite zostały Dania oraz Norwegia. W kampanii tej spore straty poniosła Kriegsmarine. Po podbiciu Francji Raeder wiedział, iż palącą potrzebą jest opanowanie Wysp Brytyjskich. Działania floty uzależnił od Luftwaffe, sił powietrznych Rzeszy. Po przegraniu powietrznej batalii o Wielką Brytanią zaprzestano przygotowań do realizacji planu „Lew Morski”. Warto wspomnieć, iż dowódca Kriegsmarine był zwolennikiem opanowania Morza Śródziemnego i Afryki Północnej oraz przejęcia baz morskich w tym rejonie, szczególnie Malty i Gibraltaru. Operacje ataku na brytyjskie pozycje nie powiodły się, znowu zawiodła Luftwaffe. Mimo początkowych sukcesów ciężkich jednostek niemieckich, ciężar walk szybko został przeniesiony na U-Booty. Rosło zaufanie Hitlera względem Karla Dönitza, dowódcy floty podwodnej. Z kolei w relacjach Raeder-Hitler notuje się oziębienie stosunków. Przywódca Rzeszy miał powody do niezadowolenia, dowiadując się o kolejnych stratach poniesionych przez niemiecką flotę. Szczególnie bolesne było zatopienie nowoczesnego pancernika „Bismarck”, który miał na Atlantyku siać spustoszenie wśród okrętów alianckich. Ostatecznie Hitler zdecydował się odsunąć Raedera od stanowiska i na jego miejsce mianować Dönitza. 30 stycznia 1943 roku Raeder odszedł ze stanowiska dowódcy Kriegsmarine. W styczniu tego roku Raeder kilkukrotnie próbował zwrócić uwagę Hitlera na błędne założenie wycofania ciężkich okrętów do baz. 15 stycznia admirał napisał nawet specjalne memorandum, które jednak nie wzruszyło Hitlera. Dla Raedera utworzono specjalne stanowisko generalnego inspektora marynarki wojennej, jednak nie miał już istotnego wpływu na przebieg działań. Dodatkowo, aby zachować pozory dalszej współpracy, został mianowany doradcą Hitlera. W maju odesłano go na emeryturę. 23 czerwca 1945 roku do mieszkania Raedera w Berlinie-Babelsbergu przybyło sześciu radzieckich oficerów. Dokonali oni aresztowania Wielkiego Admirała, zabierając go do więzienia w Lichtensberg wraz z jego żoną Eriką. Następnie oboje zostali przewiezieni do Moskwy i tam internowani. Wreszcie w październiku 1945 roku Raeder zostaje oskarżony przed Międzynarodowym Trybunałem Wojskowym w Norymberdze. Przedstawiono mu zarzuty uczestnictwa w spisku mających na celu rozpętanie wojny, zbrodni przeciw pokojowi i zbrodni wojennych. Trybunał orzekł, iż Raeder jest winny przedstawionych mu zarzutów i skazał Wielkiego Admirała na dożywotnie więzienie. 26 września 1955 roku opuścił jednak więzienie w Spandau. Powodem był zły stan zdrowia i przewlekła choroba. Po wyjściu z więzienia zamieszkał z żoną i córką w Lippstadt. W 1957 roku napisał biografię „Mein Leben”. Zmarł 6 listopada 1960 roku w Kilonii.