Czołgi Armii Czerwonej a polski wywiad

Wywiad wojskowy II RP, zwłaszcza w latach 30-tych, zaczął interesować się czołgami Armii Czerwonej. Polacy szybko zauważyli, że Sowieci produkują coraz więcej czołgów i wyposażają w nie kolejne jednostki. Ponadto wartość owych czołgów – zwłaszcza T-26 i BT – określano jako wysoką. Wymownie podsumował to raport Oddziału II Sztabu Generalnego Wojska Polskiego z 1931 roku:

„Podkreślić należy, iż władze sowieckie przywiązują wielką wagę do roli czołgów, co zaznacza nie tylko prasa wojskowa, lecz i nowy regulamin służby polowej RKKA (1929 r.) i czynią olbrzymie wysiłki w kierunku rozwoju tej broni. Równocześnie wszystko to, co się odnosi do zagadnienia czołgów na terenie Rosji Sowieckiej, a więc ich produkcji, doświadczeń praktycznych, a nawet studiów teoretycznych, technicznych, otoczone jest najściślejszą tajemnicą. […]

Należy równocześnie podkreślić, że dzięki znacznej szybkości nowych czołgów sowieckich […], podwójnemu uzbrojeniu, głównie […] w nowe działka przeciwpancerne o bardzo dużej sile przebijania pancerzy czołgi sowieckie posiadają bardzo dużą przewagę nad czołgami będącymi obecnie na uzbrojeniu naszej armii.”

W związku z takimi wnioskami polski wywiad zaczął dokładnie badać czołgi Armii Czerwonej, co umożliwiła zwłaszcza hiszpańska wojna domowa (1936-1939). Oficerowie polskiego wywiadu otrzymali wówczas możliwość bezpośrednich oględzin radzieckiego sprzętu (głównie T-26) zniszczonego lub zdobytego przez wojska gen. Franco. Pozwoliło to na sporządzenie dokładnych notatek, które później użyto w Polsce do studiów wojskowych i technicznych nad sowieckim potencjałem pancernym.

Co istotne, informacje te zestawiano z danymi o czołgach niemieckich – i na tej podstawie tworzono plany rozwoju Wojska Polskiego, np. o broń przeciwpancerną. Wyniki badań nad sowieckimi czołgami i metodami ich użycia zostały także uwzględnione przy organizacji polskiej „brygady pancerno-motorowej”. Jednostka ta, którą okaże się 10 Brygada Kawalerii płk Maczka, zasłynie później jako jedna z najskuteczniejsze jednostek WP w czasie Wojny Obronnej z września 1939 roku.

Bibliografia: A. Smoliński, „Armia Czerwona oraz sowiecki potencjał militarny z lat dwudziestych i trzydziestych XX w. w dokumentach Oddziału II Sztabu Głównego Wojska Polskiego. Przyczynek do dziejów i efektywności wywiadu wojskowego II Rzeczypospolitej” [w:] „Studia nad wywiadem i kontrwywiadem Polski w XX wieku Tom 3”, pod red. W. Skóry i P. Skubisza.

Fotografia: czołg T-26 zdobyty przez Nacjonalistów podczas bitwy o Teruel w trakcie hiszpańskiej wojny domowej; zdjęcie z 15 grudnia 1937 roku. Polski wywiad, badając czołgi Armii Czerwonej, skorzystał właśnie z pojazdów użytych w Hiszpanii. Źródło: NAC.

Marek Korczyk