Tytuł – Żydzi walczący o Polskę
Rok wydania – 2020
Autor – Marek Gałęzowski
Wydawnictwo – Znak
Liczba stron – 320
Tematyka – historie przedstawicieli mniejszości żydowskiej w Polsce, którzy na przestrzeni wieków – choć w różnych formach – walczyli o niepodległość Rzeczpospolitej.
Ocena – 7,5/10
W ostatnich latach sporo mówi się na temat trudnej koegzystencji między ludnością Polską i żydowską w okresie II RP. Wielu autorów stara się pokazać przykłady polskiego antysemityzmu, inni wyliczają przypadki kolaboracji przedstawicieli żydowskich władz lokalnych z Niemcami, a cała debata niejednokrotnie ulega upolitycznieniu bądź też bazuje na emocjach, co nie służy ustalaniu faktów i interpretowaniu historii. A ta nigdy nie jest czarno-biała. W tym wszystkim często zapomina się o chlubnych przykładach, które warto pielęgnować, także jako przeciwwagę dla szkodliwej narracji.
Udział Żydów w walkach po stronie polskiej to właśnie zapomniana karta pięknej historii. Wspólnej historii. Marek Gałęzowski z ogromnym zacięciem wylicza kolejne przykłady, gdy Żydzi decydowali się poświęcić wszystko lub prawie wszystko dla polskiej ojczyzny – częściowo przybranej, czasem wciąż postrzeganej jako nieco obca. Mieli różne motywacje, przyjmowali różne postawy. Łączyła ich służba wspólnej sprawie. Na przestrzeni XVIII-XX wieku te chlubne przykłady można mnożyć, a ustalenia Gałęzowskiego jednoznacznie pokazują, iż nie mamy do czynienia z odosobnionymi przypadkami, lecz istotnymi z punktu widzenia historyka trendami. Te stara się zręcznie pokazać, umiejętnie łącząc różne elementy wpływające na kształtowanie postaw.
W podróży przez dziesięciolecia walki o niepodległość sięga po życiorysy dobrze znane, choć nie zawsze umiejscowione w kontekście żydowskiego zaangażowania na rzecz sprawy polskiej (Berek Joselewicz, Szymon Askenazy), ale i takie, które kompletnie umykają historykom. Szczególnie mocno polecam biografię Artura Weinreba, który niczym bumerang wracał do 2. Korpusu Polskiego z kolejnych przepustek (mimo iż otoczenie oczekiwało, że wreszcie ucieknie), a potem dzielnie walczył w kampanii włoskiej i dosłużył się szeregu odznaczeń. Szlak przecierał mu jego starszy brat, który równie mężnie bił się w Legionach. Czemu o nich nie wiemy?
Gałęzowski dobitnie pokazuje, że zaangażowanie tytułowych zapomnianych obrońców Rzeczypospolitej nie sprowadzało się wyłącznie do walki z bronią w ręku. Co więcej, w wielu wypadkach słowo okazywało się znacznie potężniejsze od karabinu. Gałęzowski dokumentuje wszechstronne działania na rzecz polskiej niepodległości, odwołując się między innymi do szeroko rozumianej sfery retorycznej. Próba budowy mostów łączących dwie społeczności wymagała przełamywania uprzedzeń i daleko idących ustępstw w zakresie kształtowania narodowej tożsamości. Nie było to łatwe w warunkach braku dwustronnej asymilacji. Trudno jednak mówić o kulturowej próżni, zważywszy na wspólne dziedzictwo. Polacy i Żydzi, chcąc nie chcąc, byli na siebie skazani, byli ze sobą związani. Niektórzy potrafili zrozumieć ten fenomen i mieli odwagę mówić o nim głośno, nawet za cenę ostracyzmu w swojej macierzystej społeczności.
Wielowątkowość, szerokość spojrzenia to duże atuty publikacji. Liczne cytaty, odniesienia do dzieł literackich jedynie wzmacniają przekaz, z którego jasno wynika, jak mało wiemy o żydowskim dziedzictwie niepodległościowym. A może bardziej – jak mało o nim myślimy. W ostatnich latach relacje polsko izraelskie były silnie naznaczone konfliktami politycznymi o podłożu historycznym. Z nadzieją obserwowałem kolejne próby wypracowania trudnego kompromisu, choćby w kwestii wizyt izraelskiej młodzieży szkolnej i realizacji programu nauczania na ziemiach polskich. Porozumienie, które ostatecznie udało się osiągnąć może stanowić fundament do zacieśnienia relacji na szczeblu społeczeństw. Temat podjęty przez Marka Gałęzowskiego mógłby się stać jednym z przykładów przełamywania stereotypów, odkrywania wspólnej historii na nowo. Nie oznacza to konieczności bagatelizowania bądź przemilczenia problemów, o tych trzeba mówić otwarcie i uczciwie. Chodzi natomiast o budowanie pozytywnej agendy, w której licznym polskim Sprawiedliwym można przeciwstawiać żydowskich bohaterów walk o polską niepodległość. Oni także tworzyli szeroko pojętą polskość, stając się nieodłącznym elementem dziedzictwa kulturowego Rzeczpospolitej na przestrzeni wieków. Marek Gałęzowski z dużym wyczuciem odnosi się do tego zjawiska, umiejętnie tłumacząc skomplikowane relacje i przywracając pamięć o szeregu mało znanych bohaterów, którzy nigdy nie trafili na karty podręczników, nawet w formie przypisu. Nie łudzę się, że taka monografia może istotnie zmienić społeczną świadomość, to nie ten rozmach, nie ta skala. Stanowi jednak istotny zalążek innej narracji, którą trzeba rozwijać na wielu płaszczyznach.
Ocena – 7,5/10
Recenzja „Żydzi walczący o Polskę„ została przygotowana we współpracy z TaniaKsiążka.pl.