„Ludzie ludziom zgotowali ten los…” - Zofia Nałkowska, „Medaliony”
Kim był Albert Speer, nadworny architekt Hitlera i minister uzbrojenia III Rzeszy? W Norymberdze udało się mu uniknąć stryczka, ale nie brakuje opinii, iż był przede wszystkim sprawnym manipulatorem.
Historia Simone Segouin wykreowanej na bohaterkę francuskiego ruchu oporu, symbolu francuskiego podziemia i tamtejszych żołnierzy.
Nie zawsze bohaterstwo mierzy się osiągnięciami na froncie. Czasem o poświęceniu i harcie ducha świadczą czyny, które niewiele mają wspólnego z wysiłkiem militarnym, choć tło stanowi dla nich wojna. Po przegranej kampanii wrześniowej Ojciec Maksymilian Maria Kolbe nadal pełnił posługę duszpasterską. Został aresztowany w lutym w 1941 roku. Niemcy najpierw przesłuchali zakonnika, a później odesłali […]
Historia rozwoju pieniędzy wykorzystywanych przez III Rzeszę i nazistów – chronologiczny rozwój z uwzględnieniem systemów stosowanych na okupowanych terytoriach.
Historia ostatnich dni Adolfa Hitlera i jego najbliższych współpracowników, w tym samobójczej śmierci niemieckiego dyktatora w bunkrze pod kancelarią III Rzeszy.
Po przeprowadzeniu pospiesznej ewakuacji drogą lądową Niemcy przystąpili do drugiego aktu likwidacji obozu koncentracyjnego Stutthof – część wynędzniałych więźniów skierowano na wybrzeże i zapakowano na barki.
Felieton przygotowany z okazji rocznicy II wojny światowej poświęcony współczesnemu odbiorowi konfliktu i jego znaczeniu aktualnie.
Historia Aleksandra Tarnawskiego, ostatniego polskiego cichociemnego, bohatera walk i operacji elitarnej grupy spadochroniarzy.
Historia brawurowej ucieczki rotmistrza Witolda Pileckiego z niemieckiego obozu koncentracyjnego w Auschwitz.
Anegdotka, którą Witold Urbanowicz wspominał po latach, opisując swoje podniebne podboje jeszcze w okresie dwudziestolecia międzywojennego.
Polski monitor rzeczny ORP Horodyszcze patrolował wody śródlądowe II RP. W czasie wojny zasłynął z tego, że został dwukrotnie samozatopiony.
Na froncie wschodnim żołnierze często nie mieli spokoju nawet po śmierci. Pewien poległy żołnierz Wehrmachtu został nawet przez Sowietów użyty jako strach na wróble.