Martynika – baza III Rzeszy w Ameryce?

W lipcu 1940 roku w krajach Ameryki Południowej oraz Stanach Zjednoczonych pojawiła się obawa, że III Rzesza uzyska bezpośredni dostęp do obu Ameryk. Sytuacja taka wynikała z faktu, że na półkuli zachodniej znajdowały się zamorskie posiadłości Francji – która w czerwcu została pokonana przez III Rzeszę, a z jej nieokupowanych terenów utworzono mającą ograniczoną suwerenność Francję Vichy.

Martynika, złoto i okręty

Francuskie posiadłości zamorskie w takim układzie pozostały pod kontrolą rządu Vichy. Niemniej jednak nie można było mieć pewności, czy Berlin nie spróbuje przywłaszczyć sobie także francuskich kolonii. Wobec tego, gdy w lipcu 1940 r. pojawiły się pogłoski o tym że Martynika może zostać przekazana III Rzeszy przez rząd Vichy, to perspektywa powstania niemieckiej bazy w pobliżu obu Ameryk stała się realnym zagrożeniem.

Szczególnie, że Martynika nie była wówczas „zwykłą” kolonią. W porcie Fort de France stacjonowały pokaźne siły francuskiej marynarki: lotniskowiec „Bearn”, krążownik „Emile Bertin”, 2 krążowniki pomocnicze oraz 4 mniejsze okręty. Na plażach w ich pobliżu rozmieszczono 105 samolotów wojskowych, jakie wcześniej Francja zakupiła w Stanach Zjednoczonych. Ponadto, w Fort de France składowano złoto Banku Francuskiego o wartości aż 250 mln dolarów – co w 1940 r. stanowiło znaczącą sumę. Gdyby rząd Vichy oddał zatem III Rzeszy Martynikę, to Niemcy zyskaliby nie tylko cenną bazę do działania w obu Amerykach, lecz także dodatkowe okręty wojenne, samoloty i duże rezerwy finansowe.

Francuski krążownik Émile Bertin na przedwojennej fotografii (Wikimedia/US Navy, domena publiczna).

Sytuacja taka zaniepokoiła przede wszystkim Stany Zjednoczone oraz te kraje Ameryki Południowej, które najbardziej sprzyjały aliantom (np. Brazylia, Meksyk). Nieco inaczej patrzono na tą kwestię w krajach przychylnych Niemcom – głównie Argentyna i Chile – niemniej jednak głos USA okazał się dominujący. Zwołano zatem w Hawanie konferencję ministrów spraw zagranicznych krajów amerykańskich, na której postanowiono bronić półkuli zachodniej przed ingerencją krajów europejskich (w domyśle Niemiec). Podjęto także uchwałę nakazującą ograniczenie propagandy, szerzonej przez Niemcy i Włochy na terenie obu Ameryk.

Konferencja w Hawanie i amerykański pokaz siły

Ustalenia konferencji w Hawanie – choć zgodne z oczekiwaniami – nie były wystarczającą gwarancją dla Amerykanów. Dlatego też USA zorganizowały w listopadzie 1940 r. na Antylach wielkie manewry floty i lotnictwa. Był to pokaz siły, skierowany bezpośrednio do rządu Francji Vichy. Wkrótce przyniósł także spodziewany w Waszyngtonie efekt – rząd Vichy wydał oświadczenie, w którym zapewnił że nie odda Niemcom swoich posiadłości zamorskich na półkuli zachodniej. Oznaczało to, że Martynika pozostała pod rządami francuskimi i nie zmieniła się w „amerykańską” bazę Trzeciej Rzeszy. Ponadto – co warto podkreślić – Niemcy nigdy nie przywiązywały zbyt dużej wagi do tej kwestii. Ewentualna ekspansja w Amerykach nie była dla nich priorytetowa i mogła posłużyć co najwyżej do dywersji lub wsparcia działań U-Bootów.

Bibliografia: R.Mroziewicz, W.Rómmel, „Armie w Ameryce Łacińskiej”.

Fotografia tytułowa: francuski lotniskowiec Bearn na fotografii wykonanej w Le Havre 3 lipca 1928 roku. Okręt w lipcu 1940 r. stacjonował koło Martyniki i stanowił najsilniejszą jednostkę Francji Vichy w tym rejonie. Źródło: Wikimedia / Gallica / Agence Rol, domena publiczna.

Marek Korczyk