Czy dywizja armii Finlandii była równa dywizji z ZSRR? W żadnym wypadku. Podczas wojny zimowej z lat 1939-1940 ZSRR dysponował znaczną przewagą na szczeblu dywizji. Dywizja radziecka miała więcej ludzi, dział oraz broni pancernej. Finlandia – choć jej dywizje były znacznie uboższe – dysponowała jednak żołnierzami o wysokim morale, dobrze znającym teren walk. Dlatego też – wbrew prostej arytmetyce – dywizja z Finlandii okazała się skuteczniejsza od dywizji z ZSRR.
Dywizje z Finlandii
Armia Czerwona, atakując Finlandię w grudniu 1939 roku, dysponowała zdecydowaną przewagą w liczebności oddziałów i uzbrojeniu. Aby dokładniej poznać jej skalę, warto porównać dywizje obu armii. Różnice występujące między nimi dokładnie opisał fiński marszałek Carl Gustaf Mannerheim w swoich „Wspomnieniach”:
„Dysproporcja sił widoczna jest wyraźnie, gdy porównuje się liczbę i siłę ognia fińskich i rosyjskich [radzieckich] dywizji. Dywizja fińska liczyła 14 200 ludzi, podczas gdy rosyjska 17 500. Ta ostatnia dysponowała dwoma pułkami artyleryjskimi [fińska jednym], sekcją obrony przeciwpancernej, batalionem pancernym z 40-50 czołgami oraz kompanią obrony przeciwlotniczej. Wyposażenie w broń automatyczną i granatniki było dwukrotnie większe w dywizji rosyjskiej niż w fińskiej, a artyleria w rosyjskiej była silniejsza aż trzykrotnie. Jeśli uwzględnimy jeszcze, że Rosjanie – pomijając większą liczbę dywizji – dysponowali licznymi jednostkami pancernymi, znaczną rezerwą artyleryjską, pozostająca pod bezpośrednią komendą naczelnego dowództwa, a także mieli nieograniczony dostęp do amunicji i pełne panowanie w powietrzu, przewaga napastnika ukaże się w jeszcze jaskrawszych barwach. […]
Braki w sprzęcie oraz niedostateczne zasoby wyszkolonych rezerw zniweczyły plany wystawienia 15 dywizji [fińskich], które miały powstać w wyniku powołania wszystkich poborowych oraz trzech kategorii obrony cywilnej. Zmobilizowanych wystarczyło na 8 pełnych dywizji. Pod koniec października, z chwilą połączenia głównych części wojsk osłonowych [1 i 2 Brygada] na Przesmyku Karelskim w jednym dywizję, ich liczba wzrosła do 9. […] Ponadto w charakterze zalążka 10 Dywizji istniały dwa, utworzone w prowincji Północna Ostrobotnia, słabo uzbrojone pułki piechoty, należące również do odwodu naczelnego dowódcy.”
Dywizje z ZSRR
Armia Czerwona operowała z kolei armiami składającymi się z dywizji pojedynczych i połączonych w korpusy. Na początku wojny zimowej Sowieci uderzyli siłami: 7. i 13. Armii (12 dywizji i 7 brygad pancernych) na południu, na granicy z Finlandią, siłami 8. i 9. Armii (14 dywizji i 1 brygada pancerna) na odcinku centralnym oraz siłami 14. Armii na północy (3 dywizje). Ogółem zatem w grudniu 1939 roku Finowie – dysponujący niecałymi 10 dywizjami – stanęli przeciwko 29 liczniejszym i lepiej uzbrojonym dywizjom radzieckim, wspartym dodatkowo przez brygady pancerne. Mannerheim – uwzględniając kwestie taktyczne, niepełność 10. Dywizji fińskiej oraz rozmieszczenie jednostek radzieckich – ocenił ten stosunek sił na 9 dywizji fińskich przeciwko 26-28 dywizjom radzieckim wspartym przez grupy specjalne (np. brygady pancerne) oraz ok. 800 samolotów.
Teoria a rzeczywistość
Teoretycznie zatem, Finowie powinni szybko ponieść porażkę. W historii wojen jednak często praktyka weryfikuje teoretyczne założenia, a słabsze wojsko często pokonuje silniejsze. I tak było w tym przypadku – podczas wojny zimowej z lat 1939-1940 Sowietom nie udało się pokonać Finów. Zajęli jedynie część fińskiego terytorium, w dodatku bez zamieszkującej ją ludności – bo ta zdecydowała się ewakuować na tereny wciąż podległe rządowi fińskiemu. Liczebność i większa ilość broni nie zapewniły Armii Czerwonej spodziewanego sukcesu.
Bibliografia:
Carl Gustaf Mannerheim „Wspomnienia”
Philip Jowett, Brent Snodgrass, „Finlandia w wojnie 1939-1945”.
Fotografia tytułowa: fińscy żołnierze w Harlu 16 marca 1940 roku. Wikimedia/SA-kuva, domena publiczna.
Marek Korczyk