Kulminacją przedwojennych antysemickich nastrojów w Niemczech była tzw. Noc Kryształowa (niem. Kristallnacht). W nocy z 9 na 10 listopada 1938 roku na terenie III Rzeszy dokonano akcji pogromów ludności żydowskiej. Żydzi padli ofiarami fizycznej przemocy ze strony grup inspirowanych lub wręcz kierowanych przez funkcjonariuszy państwowych. Pretekstem było zabójstwo niemieckiego dyplomaty w Paryżu, za które obwiniano Żydów. Nazistowskie władze określały rozruchy jako spontaniczny wyraz ekspresji niemieckiej ludności. W rzeczywistości była to sprytnie pomyślana akcja, której pomysłodawcą był szef propagandy III Rzeszy Joseph Goebbels.
W czasie Nocy Kryształowej zniszczonych zostało ponad 7 tys. siedzib firm żydowskich, w tym liczne sklepy. Sprawcy rozbijali witryny, wybijali okna w domach, plądrowali i dewastowali budynki. Spalono 171 synagog, a w czasie zamieszek zginęło 91 Żydów. Kilkadziesiąt tysięcy osób pochodzenia żydowskiego zostało aresztowanych i odesłanych do formowanych w tym czasie obozów koncentracyjnych. Był to jakby wstęp do szeroko zakrojonej akcji przeciwko ludności żydowskiej. W listopadzie 1938 roku rozpoczął się masowy exodus Żydów niemieckich, którzy szukali schronienia poza granicami III Rzeszy. Niemcy mogło w tym czasie opuścić niemal 200 tys. Żydów. Ich wyjazd był obwarowany licznymi utrudnieniami ze strony władz niemieckich. Znaczna część żydowskiego majątku ulegała konfiskacie, a emigrującym pozwalano zabrać w drogę nieznaczne zasoby finansowe. W listopadzie Niemcy zakazali żydowskim dzieciom uczęszczania do niemieckich szkół, kontynuując politykę terroru i represji.
Zdjęcie tytułowe: zniszczona synagoga Fasanenstrasse w Berlinie. Źródło: Wikipedia, domena publiczna.