Tytuł – Nasza wojna
Rok wydania – 2022
Autor – Włodzimierz Borodziej, Maciej Górny
Wydawnictwo – WAB
Liczba stron – 888
Tematyka – I wojna światowa i jej konsekwencje, głównie dla Europy Środkowo-Wschodniej, opowiedziane w znakomitym stylu, z dbałością o szczegóły i czytelnika.
Ocena – 8,5/10
I wojna światowa rzadko gości na naszych łamach. Jeśli już, to jako element poboczny, bardziej przez przypadek. Podobną tendencję zaobserwować można w historiografii – nie jest to temat priorytetowy, co rzutuje na jakość i dostępność źródeł. Tymczasem to właśnie I wojna światowa położyła podwaliny pod późniejsze wydarzenia, które doprowadziły do powstania narodowego socjalizmu oraz wybuchu kolejnego światowego konfliktu. W niej zatem należy upatrywać pierwotnych źródeł konfliktów, które targały Europą, a później zostały nawet nie wygaszone, lecz przytłumione na blisko dwadzieścia lat, by z pełną mocą uderzyć raz jeszcze w 1939 roku. Z tego względu opracowywanie jakiejkolwiek genezy II wojny światowej powinno uwzględniać możliwie wiele czynników sięgających Wielkiej Wojny.
Wszystkie te zjawiska, i wiele więcej, znajdziemy na kartach „Naszej wojny”, monumentalnego opracowania Włodzimierza Borodzieja i Maciej Górnego, którzy postawili sobie ambitne zadanie ukazanie przemian, jakie wiązały się z wybuchem, przebiegiem i zakończeniem I wojny światowej. W centrum zainteresowania postawili nie tyle wielką politykę, lecz to, co działo się głębiej, wewnątrz poszczególnych państw, nierzadko na prowincji, która szczególnie mocno odczuła skutki wojny. Odnotujmy zresztą pojęcie „Hinterland”, swego rodzaju „zaplecza”, często ignorowanego przez historyków – niezależnie od okresu, o którym piszą. Borodziej i Górny poświęcają mu wyjątkowo dużo miejsca, przenosząc akcenty narracji. Będzie się ono pojawiać na kartach książki regularnie, co jasno pokazuje, iż to losy ludności cywilnej, a nie polityków i dowódców interesują autorów najbardziej. Nie oznacza to, że świat „wielkiej polityki” jest ignorowany. On także odgrywa ogromną rolę, ale już nie dominuje tak bardzo.
Gdy zaś o narracji mowa, ta stoi na naprawdę wysokim poziomie. Niby jest to książka spełniająca warunki klasycznej rozprawy akademickiej, ale przy tym autorzy nie zapomnieli, że ich audytorium jest znacznie szersze i należy do niego dostosować sposób narracji, argumentowania, doboru treści i wreszcie stylistyki. Ponad 800 stron tekstu było dla mnie czytelniczą przyjemnością, z rzadka przerywaną nudniejszymi fragmentami. Ogromna w tym zasługa przetykania twardych danych i rzeczowych analiz materiałami o charakterze anegdotycznym, co pozwala przełamać fachowo-naukowy charakter opracowania i daje impulsy w kierunku popularnonaukowości.
Warto także zwrócić uwagę na szerokie ramy czasowe zakreślone w opracowaniu. Pamiętajmy, że jest to wydanie drugie, poprawione, w którym połączono wydane pierwotnie odrębnie dwa tomy. I tak, cezury obejmują okres od 1912 do 1923 roku. Szeroko, prawda? Ale jakże trafnie. Geneza i konsekwencje Wielkiej Wojny zostały opisane możliwie dokładnie, z uwzględnieniem zróżnicowanych, często nieoczywistych czynników. Ta „nieoczywistość” obejmuje także paradoksy związków przyczynowo-skutkowych. Wielka Wojna była ogromną tragedią dla europejskiej ludności, ale doprowadziła także do szeregu zmian i przełomu społecznego, którego skutkiem był rozwój idei demokracji (ale i komunizmu), ludowych, feministycznych. Nie byłoby tego, gdyby nie kolosalne przeobrażenia struktury demograficznej i socjoekonomicznej wywołane konfliktem.
Drugie wydanie „Naszej wojny” przyjąłem z dużym zainteresowaniem i wdzięcznością. To nie tylko doskonały materiał analityczny, ale i świetna lektura. Przy okazji wznowienie stanowi symboliczny hołd złożony jednemu ze współautorów – prof. Borodziej zmarł w lipcu 2021 roku, a „Nasza wojna” pod wieloma względami stanowiła zwieńczenie jego wieloletnich prac badawczych. Zwieńczenie niezwykle udane, które jeszcze przez dekady będzie cennym dokumentem.
Ocena: – 8,5/10
Recenzja„Naszej wojny”powstała we współpracy zTaniaKsiazka.pl.