Najczęściej pojawiającym się wadliwym kodem pamięci jest określenie dotyczące obozów koncentracyjnych. Już na wstępie należy jednoznacznie stwierdzić, że kolokacja „polskie obozy koncentracyjne/zagłady/śmierci” jest nieuprawniona i stanowi rażące przekłamanie historyczne.
Niemcy, nie Polacy
Mimo oczywistego błędu sformułowanie to pojawia się na łamach mediów, a do przestrzeni publicznej przeniknęło także za sprawą wypowiedzi prezydenta Stanów Zjednoczonych Baracka Obamy (maj 2012). Przemówienie miało uświetnić laudację na cześć Jana Karskiego, polskiego emisariusza, bohatera wojennego, który jako jeden z pierwszych informował o obozach zagłady tworzonych przez Niemców na ziemiach okupowanej Polski?. To właśnie aspekt geograficzny wydaje się być źródłem najczęstszych nieporozumień. Po zakończeniu Wojny Obronnej 1939 roku Polska została podzielona między III Rzeszę a Związek Radziecki. Niemiecki okupant wcielił część ziem do granic Rzeszy, a z pozostałych utworzył państwo zarządzane przez niemiecką administrację. Polakom nie pozostawiono nawet namiastki suwerenności, co Niemcy uczynili chociażby w stosunku do Słowacji, Danii czy Francji. Brutalna okupacja została naznaczona represjami, eksterminacją oraz budową obozów koncentracyjnych, do których trafiały ofiary reżimu – wśród nich przede wszystkim Żydzi i Polacy. Zlokalizowanie „fabryk śmierci” na ziemiach okupowanej przez Niemców Polski już wtedy było sprytnym zabiegiem, który oddalał odpowiedzialność od III Rzeszy.
Źródła i reakcje
Źródeł terminu „polskie obozy koncentracyjne” należy się doszukiwać w okresie powojennym. W latach pięćdziesiątych XX wieku niemieccy funkcjonariusze zgromadzeni wokół Organizacji Gehlena mieli zaproponować stosowanie semantycznej manipulacji wykorzystującej dwuznaczność określenia „polskie”. Pod pozorem określenia geograficznej lokalizacji starali się oddalić odpowiedzialność od narodu niemieckiego i przenieść ją na Polaków. Manipulacja trafiła na podatny grunt, czego dowodem jest pojawianie się frazy w przestrzeni publicznej. Niezbędne jest zatem promowanie poprawnego nazewnictwa przy użyciu frazy „niemieckie nazistowskie obozy koncentracyjne na terenie okupowanej przez Niemców Polski”. Określenie to w pełni oddaje charakter obozów koncentracyjnych, jednoznacznie wskazując na to, kto w czasie II wojny światowej był agresorem i kto odpowiada za stworzenie systemu masowej zagłady. Warto podkreślić, że na okupowanych ziemiach polskich powstawały również obozy pracy, obozy wysiedleńcze czy obozy karne, także tworzone i zarządzane przez niemieckiego okupanta. Drugim ważnym błędem dotyczącym kwestii odpowiedzialności za organizację systemu obozów jest aspekt pomocy Polaków w eksterminacji narodu żydowskiego. Także w tym wypadku zwrócić należy uwagę na fakt narodowości załogi obozów koncentracyjnych, którą stanowili głównie Niemcy. Polski naród nie uczestniczył w skoordynowanej, zmasowanej akcji eksterminacji Żydów, a wielu obywateli Polski z narażeniem życia pomagało i ratowało ludność żydowską przed Niemcami. Konsekwencją bohaterstwa Polaków jest największa spośród wszystkich nacji liczba tytułów Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata przyznanych Polakom przez izraelski Instytut Yad Vashem.
Zdjęcie tytułowe: Niemiecki obóz Majdanek w latach II wojny światowej. Fotografia ze zbiorów Muzeum w Majdanku, wykonana 24 czerwca 1944 z samolotu wywiadowczego (Wikipedia, domena publiczna).