W historii walk powietrznych niewiele jest przypadków, w których ataki taranujące – czyli uderzenie samolotem w samolot wroga – kończyły się przeżyciem atakującego i zniszczeniem atakowanego. Tego typu wyczynu udało się dokonać japońskiemu pilotowi Yoshimasie Nakagawie. Tak wspominał to japoński komandor Tadashi Nakajima:
„Przez cały sierpień [1944 roku], eskadra myśliwców do lotów nocnych typu ‘Gekko’ (‘Irving’) kapitana Tadashi Minobe z Davao nie miała szczęścia w walce przeciw prawie co noc powtarzającym się nalotom nieprzyjacielskich bombowców B-24 na to miasto. Brak doświadczenia pilotów ‘Gekko” był przyczyną ich niepowodzeń. Chorąży Yoshimasa Nakagawa i jego obserwator, chorąży Isamu Osumi, wykazali się jednak bezprecedensową dzielnością, gdy 5 września staranowali bombowiec B-24. Nalot nieprzyjacielski rozpoczął się godzinę po północy. Samolot Nakagawy wystartował do walki z napastnikami. Już zbliżał się do jednego z nich, gdy nagle zacięło mu się działko. Wszystko wskazywało na to, że wrogi bombowiec umknie. Nakagawa wykrzyknął: ‘Staranuję go!’ i skierował się w jego lewą stronę.
‘Idź na niego!’, bez wahania odpowiedział Osumi i śmigło ‘Gekko’ smagnęło po kadłubie bombowca. Wielki amerykański samolot zaczął natychmiast opadać, a mały myśliwiec japoński z roztrzaskaną pokrywą kabiny, wbrew wszelkim oczekiwaniom nadal leciał. Kawałek szkła rozciął prawe oko Nakagawy, a uderzenie powietrza wcisnęło go w fotel. Udało mu się jednak utrzymać wysokość. Przeciwnik próbował wyrównać lot, lecz Osumi krzyknął do Nakagawy, by zaatakował jeszcze raz. ‘Gekko” właśnie zanurkował, gdy przeciwnik zachybotał się i runął do wody na południe od Wyspy Samar. Roztrzaskany myśliwiec Nakagawy został umiejętnie doprowadzony z powrotem do bazy, gdzie bezpiecznie wylądował będąc rzadkim przykładem myśliwca, który przetrwał udany atak taranujący”.
Fragment książki: Rikihei Inoguchi, Tadashi Nakajima, Roger Pineau, „Boski Wiatr. Japońskie formacje kamikaze w II wojnie światowej”.
Fotografia: Nakajima J1N1 „Gekkō”. Wikipedia, domena publiczna.