Historia węgierskiego zaangażowania w II wojnę światową to opowieść o dużych nadziejach, braku perspektyw, wymuszonych sojuszach, ale i zdradzieckim pragmatyzmie, który doprowadził do wyniszczenia kraju i ustawienia się w jednym szeregu z Państwami Osi. Kolaboracja z III Rzeszą na zawsze stała się elementem wojennej rzeczywistości Budapesztu. Rządzący wówczas krajem Miklos Horthy stał się z kolei symbolem źle ulokowanych sojuszy, które szybko obróciły się przeciw państwu i niemu samemu.
Po agresji Niemiec na Związek Radziecki Węgry wysłały na wschód znaczne ilości wojsk, wspierając tym samym sojuszniczą III Rzeszę. Znaczna część żołnierzy poszła na zatracenie, uczestnicząc w najbardziej krwawych bataliach kampanii, w tym okupionej ogromnymi stratami bitwie o Stalingrad. Jesienią 1944 roku sytuacja na froncie była kiepska. Sowieci przeszli do zmasowanej kontrofensywy i tylko kwestią czasu było ich wkroczenie na ziemie węgierskie, co zwiastowało rozprawę z wszystkimi sprzymierzeńcami Adolfa Hitlera oraz prawdopodobną instalację komunistycznego rządu sterowanego z Moskwy. Horthy, jak na politycznego pragmatyka przystało, próbował w tym czasie wyswobodzić się z więzów niefortunnego sojuszu Państw Osi. Dowiedziawszy się o tym, Hitler wpadł we wściekłość, nakazując przygotowanie operacji zajęcia Węgier. Oprócz uderzenia militarnego przedsięwzięcie miało obejmować personalny atak na Horthy’ego i jego najbliższych.
Miklos Horthy Junior był najmłodszym synem węgierskiego regenta. Urodzony w 1907 roku od dawna angażował się w politykę, będąc orędownikiem zakończenia współpracy z Berlinem. 15 października 1944 roku niemieckie wojska uderzyły na Węgry, szturmując m.in. posiadłości Horthy’ego w Budapeszcie. W tym samym czasie komandosi pod dowództwem cieszącego się złą sławą Ottona Skorzenego dokonali porwania Horthy’ego juniora. Operację opatrzono kryptonimem „Myszka Miki”.
Co ciekawe, początkowo Horthy senior nie chciał przystać na warunki Niemców, ale ostatecznie uległ szantażowi. Nie miał wyjścia wobec zbrojnego buntu sił wiernych nazistom. Żołnierze Waffen-SS przetrzymywali syna regenta do momentu podpisania kapitulacji oraz zrzeczenia się władzy na rzecz nazistowskiego Ruchu Strzałokrzyżowców. Ostatecznie obydwaj Horthy trafili do niemieckiej niewoli – młody został osadzony w obozie Dachau, gdzie doczekał niemal końca wojny, ojca osadzono w Bawarii. Horthy junior został wyzwolony przez wkraczający na niemieckie terytorium żołnierzy alianckich, ojciec 1 maja 1945 roku dostał się w ręce Amerykanów, którzy postanowili przedłużyć jego areszt. Istniały bowiem przesłanki, iż Horthy może zostać osądzony za swoją współpracę z Niemcami w czasie wojny. Ostatecznie nie stanął przed trybunałem, choć dopiero w grudniu 1945 roku został zwolniony. Obydwaj Węgrzy wyemigrowali następnie do Portugalii, gdzie wiedli względnie spokojne życie.
Zdjęcie tytułowe: Miklos Horthy i Adolf Hitler w 1938 roku. Zdjęcie za: Wikipedia/domena publiczna.