Podczas II wojny światowej brytyjskie lotniskowce, w przeciwieństwie do lotniskowców amerykańskich, posiadały opancerzone pokłady startowe. Zaleta ta wyszła na jaw zwłaszcza podczas walk koło Okinawy w maju 1945 r., kiedy alianckie okręty zostały zaatakowane przez liczne samoloty kamikaze. Wówczas samoloty japońskie uderzające w pokłady lotniskowców amerykańskich zazwyczaj przebijały je, natomiast na pokładach okrętów brytyjskich rozbijały się. Dokładnie opisał to Samuel Eliot Morison w książce pt. „Zwycięstwo na Pacyfiku”:
„TF 58 poniosły kolejną znaczną stratę 14 maja. Krótko po wschodzie słońca 26 japońskich samolotów zaatakowało grupę. Sześć zostało zestrzelonych ogniem artylerii przeciwlotniczej, a 19 przez C.A.P., ale o godzinie 6.56 jedyny ocalały uderzył w [lotniskowiec USS] Enterprise tuż za dziobową windą, wybijając dziurę i powodując wybrzuszenie pokładu lotniczego. Bomba przeszła przez pokład startowy i eksplodowała głęboko we wnętrzu okrętu, około 50 stóp od miejsca, w którym się przebiła. Winda została zniszczona, a jej fragmenty zostały wyrzucone na 400 stóp w powietrze. Pożary wybuchły w dziobowej części pokładu hangarowego i w szybie windy. Zostały szybko opanowane i ugaszone w ciągu pół godziny. Liczba ofiar była relatywnie niewielka w porównaniu z wyrządzonymi zniszczeniami – 13 zabitych i 68 rannych. Enterprise również musiał być wysłany do stoczni marynarki wojennej w celu przeprowadzenia większego remontu. To był trzeci raz kiedy ‘Wielki E’ został trafiony przez kamikaze i drugi raz w ciągu 4 dni, kiedy admirał Mitscher był na pokładzie uderzonego okrętu. Następnego dnia przeniósł swoją flagę na lotniskowiec [USS] Randolph. […]
Brytyjskie Siły Zadaniowe lotniskowców wyszły 1 maja na kolejne 2 do 3 tygodni w rejon Sakishima Gunto. Wcześnie, 4 maja po tym jak lotniskowce napełniły paliwem niszczyciele, wypuściły uderzenia na Miyako i Ishigaki. Admirał Rawlings zdecydował się ostrzelać Miyako z okrętów liniowych i krążowników. Wierzył, że bombardowanie z powietrza byłoby bardziej efektywne niż ostrzał artylerii okrętowej, ale czuł, że artylerzyści z okrętów liniowych i krążowników palą się do akcji i potrzebują moralnego bodźca. Tak więc, o godzinie 10.00, na pokładzie H.M.S. King George V poprowadził grupę ostrzału z dala od lotniskowców i w południe rozpoczęła ona przygważdżanie lotnisk Nobara i pasa startowego Sukuma. Nieprzyjaciel skorzystał z tego osłabienia osłony do zaatakowania lotniskowców. Zaangażowanych zostało 16 do 20 samolotów, niektóre działające jako przynęta.

Kiedy C.A.P. poszedł za jedną grupą, druga przedarła się nad cele. O godzinie 11.31 Zeke zanurkował przez silną zaporę ognia artylerii przeciwlotniczej na H.M.S. Formidable, rozbijając się na jego pokładzie lotniczym niedaleko wyspy i wzniecając duży pożar wśród ustawionych samolotów. Przez mały otwór, który w stalowym pokładzie wybiła siła uderzenia, odłamki przedziurawiły centralną kotłownię, zmniejszając prędkość okrętu do 18 węzłów. Straty wyniosły 8 zabitych i 47 rannych oraz 11 zniszczonych samolotów. Urządzenia na pokładzie lotniczym zostały zniszczone, ale o godzinie 12.54, zgodnie ze swą nazwą, Formidable zwiększył prędkość do 24 węzłów.
Nie był jedynym lotniskowcem, który stał się celem ataku 4 maja. O godzinie 11.43 Zeke pojawił się z prawej burty od dziobu H.M.S. Indomitable. Po wzięciu w ogień przeciwlotniczy wyślizgnął się w chmury, ale pilot kamikaze wkrótce zanurkował. Siły zadaniowe manewrowały wówczas ostro, a komandor Eccles rozkazał mocno wychylić ster Indomitable. Zeke, który zapalił się od ognia broni maszynowej, został strącony do morza około 10 jardów od prawej burty, przy dziobie lotniskowca. C.A.P. zaliczono po południu 2 lub 3 kolejne samoloty. Zapobieżono dalszym atakom na lotniskowce. Grupa ostrzału artyleryjskiego połączyła się ponownie o godzinie 14.30. Dziura w pokładzie Formidable została tak szybko załatana, że okręt był w stanie odbierać samoloty od godziny 17.00.
Opancerzone pokłady startowe brytyjskich lotniskowców, których nie lubili amerykańscy projektanci okrętów, ponieważ ich ciężar wpływał na stateczność i zmniejszał ilość przewożonych samolotów, udowadniały swoją wartość w takich chwilach. Kamikaze uderzający w stalowy pokład lotniczy rozpryskiwał się jak jajecznica i powodował porównywalnie małe zniszczenia, podczas kiedy rozbijający się na drewnianym pokładzie amerykańskiego lotniskowca zwykle przebijał się do pokładu hangarowego, powodując tam piekło.”
Bibliografia: Samuel Eliot Morison, „Zwycięstwo na Pacyfiku”.
Fotografia tytułowa: brytyjski lotniskowiec HMS „Formidable” na zdjęciu z 3 sierpnia 1942 r. Brytyjskie lotniskowce, takie jak HMS „Formidable”, cechowały się stosunkowo dużą odpornością na ataki japońskich kamikaze. Źródło: Wikimedia/IWM, domena publiczna.
Marek Korczyk