Martin Bormann (1900-1945?) – jeden z najwyższych dygnitarzy hitlerowskiej III Rzeszy, szef kancelarii NSDAP. Data śmierci nie jest znana, gdyż nie ma potwierdzonych dowodów jego śmierci.
Urodził się 17 czerwca 1900 roku w Wegleben. Nie udało mu się ukończyć szkoły, gdyż zmuszony był poświęcić się pracy na farmie. Jego ojciec zmarł, gdy Martin miał trzy lata, a matka postanowiła ponownie wyjść za mąż, co sprawiło, iż wychowywaniem chłopca zajął się ojczym. Rodzina zamieszkała w Weimarze. Podczas I wojny światowej zaliczył krótki epizod w armii niemieckiej. Następnie rozpoczął służbę w ochotniczych Freikorpsach. Podczas służby poznał Rudolfa Hössa, który w później był komendantem obozu Auschwitz. Razem z nim sądzony był za popełnienie morderstwa na Waltherze Kadowie. Otrzymał za to rok więzienia kary. W 1925 roku skończył odsiadywanie kary. Rozpoczął wtedy działalność w partii nazistowskiej, szczególnie na terenie Turyngii. Przydzielono mu pracę w charakterze rzecznika prasowego, a następnie zarządcy finansowego. W 1929 roku ożenił się z Gerdą Buch, z którą miał dziesięcioro dzieci urodzonych na przestrzeni lat 1930-42. W 1933 roku został Reichsleiterem NSDAP, a miesiąc później, w listopadzie, członkiem Reichstagu. W lecie rozpoczął też pracę u boku zastępcy Adolfa Hitlera, Rudolfa Hessa, na stanowisku jego sekretarza. Pełnił tę funkcję aż do 1941 roku, kiedy to Hess udał się w podróż do Wielkiej Brytanii. Od maja tego roku Bormann objął stanowisko szefa kancelarii NSDAP. Szczególnie dużo zdolności wykazywał w pracach związanych z ekonomią, organizując pieniądze partyjne, w tym osobiste wydatki wysokich funkcjonariuszy NSDAP. Stał się jednym z najbardziej zaufanych współpracowników Adolfa Hitlera, starając się zawsze być u boku przywódcy narodu niemieckiego. Cieszył się opinią jednego z najwyższych dygnitarzy hitlerowskiej III Rzeszy. Niemal od początku II wojny światowej Bormann kieruje partyjną kancelarią. Nominacji tej dokonał sam Hitler, który coraz bardziej ufał swojemu podwładnemu. Obydwaj mężczyźni często razem spacerowali, co sprawiało, iż Bormann wyrabiał sobie coraz silniejszą pozycję. Jednocześnie zrażał do siebie otoczenie, które niechętne były wzrostowi jego wpływów. W 1943 roku dyktator oficjalnie dokonał nominacji Bormanna na stanowisko osobistego asystenta. Jego wpływy rosną jeszcze, gdy prowadzi dochodzenie w kwestii zamachu na Hitlera z 20 lipca 1944 roku. Na początku 1945 roku Bormann jest już czołowym dygnitarzem hitlerowskim, bierze udział w większości narad wojennych i politycznych. Stopniowo jednak traci zaufanie do siły oręża niemieckiego, obawiając się, iż Rzesza może tę wojnę przegrać. W kwietniu 1945 roku na stałe przenosi się do bunkra Hitlera pod Kancelarią Rzeszy. Tam postanawia spędzić ostatnie chwile swojego życia, zdając sobie sprawę, iż armia radziecka szturmuje już miasto. Gdy Hitler postanawia popełnić samobójstwo, zleca Bormannowi wykonanie jego testamentów – osobistego, jak i politycznego. W nowym rządzie, którym sformować miał Karl Dönitz, Bormannowi przydzielono stanowisko ministra partii. Nie zdążył jednak objąć nowej funkcji. 30 kwietnia 1945 roku opuścił bunkier, w którym Hitler popełnił samobójstwo i najprawdopodobniej próbował uciec ze szturmowanego Berlina. Jego losy do tej pory nie zostały wyjaśnione, jednak najprawdopodobniejsza z hipotez mówi o tym, iż Bormann zginął podczas ucieczki. Inna z teorii mówi o tym, iż Bormannowi udało się przedostać przez sowieckie linie i dotrzeć z Europy do Ameryki Południowej, co miałyby potwierdzać zeznania naocznych świadków, którzy rozpoznali go w mijanym człowieku. Podczas procesu przed Międzynarodowowym Trybunałem Wojskowym w Norymberdze Bormann został zaocznie skazany na karę śmierci.