Jozef Tiso (1887-1947) – słowacki kapłan, który podczas II wojny światowej aktywnie wspierał dążenia faszystów oraz pełnił urząd prezydenta.
Urodził się 13 października 1887 roku w Wielkiej Bytczy. Pochodził ze średnio zamożnej rodziny. Ojciec prowadził zakład rzeźniczy, natomiast matka zajmowała się wychowaniem siedmiorga dzieci. Młody Jozef ukończył szkołę średnią w Żylinie, uzyskując bardzo dobre wyniki. Na tle innych uczniów wyróżniał się poziomem wiedzy i zaangażowaniem. Wkrótce rozpoczął studia teologiczne (należy wspomnieć, iż rodzinne wychowanie nastawione było na bliskość Boga i spraw duchowych). Został przyjęty do seminarium w Wiedniu, gdzie oprócz nauki zetknął się z hlawistami. Obrana przez nich droga nie przypadła do gustu przyszłemu kapłanowi. 14 lipca 1910 roku wyświęcono go na księdza. W następnym roku bronił doktoratu z teologii. Wkrótce rozpoczął duszpasterską pracę w małych parafiach słowackich. Podczas I wojny światowej służył jako kapelan w Styrii. Niestety, przykra choroba wyeliminowała go z frontowej służby. W następnych latach dało się zauważyć pogłębianie jego sympatii dla Słowackiej Partii Ludowej. W międzyczasie pełnił jeszcze funkcję sekretarza biskupa Nitry, Viliama Batthanyi’ego. Naraził się przez to na posądzenie o prowęgierskie sympatie. W 1920 roku postanowił wystartować z ramienia Partii Ludowej w wyborach do parlamentu. Mimo wygranej nie zasiadł w parlamencie, gdyż w danym okresie duszpasterstwo stanowiło dla niego sprawę najwyższej rangi. W 1925 roku zdecydował się już na czynne włączenie w życie polityczne państwa. Wkrótce został Ministrem Zdrowia. Po trzech latach ugrupowanie ks. Tiso opuściło rząd, a sam Tiso stracił swoje stanowisko. W 1930 roku został wiceprzewodniczącym partii oraz jej głównym ideologiem. Jednak prawdziwa władza wpadła w jego ręce dopiero po śmierci Andreja Hlinki w 1938 roku, kiedy to świat przeżywał kryzys za sprawą coraz wyraźniejszych żądań Niemców. Kryzys, jaki dotknął Czechosłowację, dał szansę Tiso – został premierem autonomicznego słowackiego rządu, którego istnienie gwarantowała Konferencja Monachijska. Kolejne lata, okres II wojny światowej, to czas aktywnej współpracy ks. Tiso z NSDAP i wspieranie niemieckich posunięć. W latach 1939-45 Tiso pełnił funkcję prezydenta marionetkowej Republiki Słowackiej, której jedynym celem było całkowite podporządkowanie Berlinowi. W wyniku rządów Tiso całkowicie zniesiono wolności obywatelskie – wolność słowa zastąpiono ostrą cenzurą, wszelkie partie zmuszone były do zawieszenia działalności. Podczas kampanii wrześniowej Republika Słowacka wsparła militarnie III Rzeszę, atakując Polskę. Dyktator nie liczył się ze sprawami egzystencji narodu i jednostki, zaprowadzając krwawy ład w nowopowstałym kraju. Dlatego też nie jest dziwnym terror, jaki zgotowano słowackim Żydom. „Ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej” dotknęło również słowackiej części tego narodu, a sam Tiso miał w tym niemałe zasługi. We wrześniu 1944 roku na ziemie słowackie wkroczyły odziały Wehrmachtu i SS, odpowiadając na apel ks. Tiso, który prosił o rozprawienie się z rosnącym buntem opozycji. Krwawa rozprawa z przeciwnikami politycznymi dotknęła również wielu słowackich cywili. Taki system rządów przetrwał całą wojnę i dopiero po jej zakończeniu Tiso został zatrzymany i osądzony. Skazano go na śmierć. Wyrok wykonano 18 kwietnia 1947 roku. Do dziś niewyobrażalny jest ogrom zbrodni popełnionych przez dobrze zapowiadającego się w pierwszych latach ubiegłego wieku księdza.
Zdjęcie tytułowe: Hitler i Tiso. Zdjęcie za: NAC.