Pierwszy sierpień krwawy
Powstał naród Warszawy
By stolicę uwolnić od zła
I zatknęli na dachy, barykady i gmachy
Biało-czerwonych sztandarów las
Trzeba obejść przez getto
Bo już Wolę zdobyto
I łunami czerwieni się noc
Stare Miasto płonie
A nam mdleją już dłonie
Trzeba walczyć lecz nie mamy sił
O jaka rozkosz się w piersi rozpina
Gdy Vis w ręku gra
A MP nigdy się nie zacina
Wolna Warszawo ma
Bo gdy naród pochwyci za oręż
Musi wolnym być
Bo z krwi naszej powstanie Warszawa
Aby wiecznie żyć
Pierwszy sierpień – dzień krwawy
Powstał naród Warszawy
By stolicę uwolnić od zła
I zatknęli na dachy, barykady i gmachy
Biało-czerwonych sztandarów las
Już Śródmieście się łamie
Niemcy są w każdej bramie
I stawiają Polaków pod mur
Słychać krzyk, salwy krótkie
I jęki cichutkie
Tak to ginie warszawski nasz lud
Tak ginęli warszawiaki, bohaterskie chłopaki
Którzy chcieli Warszawę wolną mieć
Pomocy nie przysłali, na łup wroga wydali
Zamiast wolności mamy dziś śmierć
O jaka rozkosz się w piersi rozpina
Gdy Vis w ręku gra
Pod czołg z butelką idzie dziewczyna
By zapłacić im
Za zburzoną, zniszczoną Warszawę
I za zgliszcza te
I za trupów pełne ulyce
Za powstańczą krew
I za trupów dziś pełne ulyce
Za powstańczą krew
Bardzo oryginalna wersja tradycyjnej pieśni powstańczej zatytułowanej „Pierwszy sierpnia”. Autor oryginalnego tekstu nie jest znany, wersję słów nadesłała Irenę Butkiewicz na konkurs organizowany przez tygodnik „Nowa Wieś” (informację tę podaje Stanisław Świrko w monografii „Z pieśnią i karabinem”). W czasach nam współczesnych młodzi artyści nie zapomnieli o spuściźnie sprzed lat. Zespół raperski WWO w ramach współpracy z Kapelą Czerniakowską przygotował nową wersję powstańczego przeboju. Kooperacja i zderzenie różnych styli muzycznych dały ciekawe brzmienie tradycyjnej już pieśni, upamiętniając jednocześnie bohaterskich powstańców, którzy w sierpniu 1944 roku rozpoczęli walki o stolicę.