Francisco Franco (1892-1975) – hiszpański generał, przywódca Hiszpanii oraz antyrepublikańskiego powstania, regent Królestwa Hiszpanii oraz premier jej rządu.
Urodził się 4 grudnia 1892 roku w El Ferrol. Jego pełne imię i nazwisko brzmiało: Don Francisco Paulino Hermenegildo Teódulo Franco y Bahamonde Salgado Pardo, jednak dla łatwiejszej komunikacji używał po prostu imienia Francisco i nazwiska Franco. W 1907 roku rozpoczął edukację wojskową, wstępując do Akademii Piechoty w Toledo. W latach 1912-16 służył w Maroku. Tak późny przydział (szkołę ukończył w 1910 roku) zawdzięcza słabym wynikom w nauce. Podczas egzaminów końcowych miał dopiero 251 wynik na 312 kadetów. Rzeczywistość wojenna wykazała jednak, iż suche testy nie były wymiernym sprawdzianem jego umiejętności. Na froncie bowiem Franco nie miał sobie równych, szybko zyskując uznanie i szacunek. Z równie szybką prędkością postępowały kolejne awanse – w 1912 na porucznika, w 1915 roku na kapitana i wreszcie w 1917 roku na majora. Po odniesieniu ran 29 czerwca 1916 roku wyróżniono młodego, bo zaledwie 25 letniego żołnierza stopniem majora (2 lutego 1917 roku). Franco został najmłodszym majorem w armii hiszpańskiej. Następnie Francisco podjął się służby w Oviedo. 10 października 1930 roku mianowano go zastępcą dowódcy hiszpańskiej Legii Cudzoziemskiej w Maroku. Tutaj również nie ominęły go awanse, gdyż w czerwcu 1923 roku został podpułkownikiem, a po niecałych dwóch latach pułkownikiem. Pod koniec 1925 roku rozbił oddziały wroga, za co wyróżniono go nominacją na generała oraz Legią Honorową. Niesamowicie szybka kariera wojskowa była zatem sprzeczna z wynikami egzaminów, które, jak się to jeszcze niejednokrotnie w historii okazało, nijak się miały do prawdziwego talentu wojskowego. Tymczasem Franco nadal piął się po szczeblach wojskowej kariery, zostając w 1926 roku dowódcą I brygady 1. dywizji garnizonu madryckiego. 4 stycznia 1928 roku objął urząd komendanta Głównej Akademii Wojskowej w Saragossie. Niestety, na cztery lata rozwój wojskowych Franco został zahamowany i dopiero 21 lutego 1932 roku został on dowódcą 15 brygady piechoty, a rok później komendantem Balearów. W 1934 roku został naczelnym dowódcą armii w Maroku. W 1935 roku był już szefem sztabu armii hiszpańskiej. Najważniejszy okres w jego życiu dopiero nadchodził.
17 lipca 1936 roku zbuntowany garnizon w Melilli rozpoczyna wojnę domową w Hiszpanii. Franco, dzięki pomocy faszystowskich Niemiec i Włoch, zdołał sprowadzić do Hiszpanii własne oddziały i rozpoczął walkę po stronie hiszpańskich nacjonalistów. 12 września został naczelnym dowódcą sił zbrojnych (stopień generalissimusa), a 28 września szefem rządu. W wyniku trzyletnich bojów Franco został całkowitym szefem państwa, na wzór Benito Mussoliniego i Adolfa Hitlera. Praktycznie jedyną organizacją, która stanowiła trzon sił dyktatora, była Hiszpańska Falanga Tradycjonalistyczna oraz JONS. Po wybuchu II wojny światowej Hiszpania stała się terenem nasilonych działań wywiadów wielu krajów. Sam Franco targany był wątpliwościami co do opowiedzenia się po stronie Państw Osi. Mimo nagabywań ze strony Hitlera, Franco pozostał nieugięty, postanawiając przeczekać okres wojny i nie mieszać się w walki. Dzięki temu Hiszpania nie stała się kolejnym krajem pochłoniętym wojną, a skuteczna polityka uniemożliwiła Hitlerowi wprowadzenie niemieckich wojsk na terytorium Półwyspu Iberyjskiego. Po wojnie Francisco Franco proklamował monarchię, mianując się regentem. W 1969 roku swoim następcą uczynił księcia Juana Carlosa. Niestety, ostatnie dni byłego dyktatora zbliżały się szybkimi krokami. Kolejne choroby trawiły coraz słabszy organizm, co spowodowało, iż stery państwa Franco zmuszony był przekazać Janowi Karolowi (30 października 1975 roku). 20 listopada 1975 roku Franco zmarł. Jego śmierć opłakiwała cała Hiszpania. Wkrótce rozpoczęto kreowanie Franco na zbrodniarza wojennego, stopniowo wypierając z serc Hiszpanów kult generalissimusa.
Zdjęcie tytułowe: Spotkanie regenta Hiszpanii gen. Francisco Franco z Benito Mussolinim w lutym 1941 roku. Z lewej minister spraw wewnętrznych i zagranicznych Hiszpanii Serrano Suner. Frankistowska Hiszpania – mimo sympatyzowania z Niemcami – zachowała neutralność podczas II wojny, ograniczając się jedynie do wysłania ochotników walczących u boku Wehrmachtu w ZSRR. Być może gdyby Mussolini przyjął taką samą postawę jak gen. Franco, to uchroniłby swój kraj przed porażkami wojennymi i zniszczeniami wywołanymi zarówno przez aliantów, jak i niemieckich sojuszników. Źródło: NAC.